Kino radzieckie było całym światem samym w sobie. Ogromny przemysł produkował co roku setki różnych filmów, przyciągając setki milionów widzów. Nie sposób porównać ówczesną frekwencję w kinach z obecną. Współczesny film popularny, czy to trzykrotny superblockbuster, jest wydarzeniem tylko i wyłącznie w świecie kina. Udany film radziecki stał się wydarzeniem ogólnopolskim. W 1973 roku ukazał się film „Iwan Wasiljewicz zmienia zawód”, który w ciągu roku obejrzało 60 milionów ludzi. W tym samym roku miało miejsce epokowe wydarzenie - Jenisej został zablokowany przez tamę. Pytanie, jakie wydarzenie pozostało w pamięci ludzi, nie wymaga odpowiedzi ...
W świecie kina gromadzą się niezwykłe osobowości, zdolne wzbudzić zainteresowanie widza. Ta oryginalność nie ogranicza się oczywiście do ram planu filmowego. Co więcej, często poza kadrem namiętności są znacznie bardziej burzliwe niż zapisane w scenariuszu. Jeśli naprawdę to kochają, to tak, że od jednego wyszedł ze szczoteczką do zębów, zostawił tę szczoteczkę z drugą i przy trzeciej udał się na noc do hotelu. Jeśli piją, to prawie dosłownie na śmierć. Jeśli przysięgają, to po to, żeby nie można było wydać filmu, nad którym przez rok pracowały dziesiątki osób. Napisano o tym setki tomów wspomnień, w których czasami można znaleźć prawdziwy zapał.
1. Historie, że ten czy inny aktor dostał się do zawodu przez przypadek, nie są rzadkie. Ale to jedno, kiedy przypadek pomaga człowiekowi osiągnąć popularność i sławę, a co innego, gdy przypadek działa przeciwko niemu. Na początku kariery aktorskiej Margarity Terekhovej oboje wystarczyli. Po opuszczeniu wydziału fizyki i matematyki Uniwersytetu Środkowoazjatyckiego dziewczyna przybyła do Moskwy i prawie weszła do VGIK w locie. Prawie - bo po wywiadzie nadal nie została zabrana do kuźni kinowych ujęć. Margarita, która otrzymała już miejsce w hostelu, szykowała się do powrotu do domu w Taszkencie. Jednak ktoś ukradł pieniądze odłożone na bilet powrotny z jej stolika nocnego. Współczujący studenci zaproponowali jej pracę przy statystach do filmu dokumentalnego. Tam Terekhova przypadkowo usłyszał, że reżyser Jurij Zawadski (kierował Teatrem Mossovet) rekrutował młodych ludzi do swojego studia. Takie zestawy były bardzo rzadkie i Terekhova postanowiła spróbować. Podczas wywiadu najpierw zaskoczyła wszystkich monologiem Natalii z powieści „Quiet Flows the Don”, po czym Zavadsky poprosił o wykonanie czegoś cichszego. Przedstawienie było najwyraźniej naprawdę imponujące, ponieważ Vera Maretskaya się obudziła, a Valentina Talyzina uznała, że Terekhova jest albo geniuszem, albo nienormalnym. Margarita po cichu przeczytała wiersze Michaiła Kolcowa i została przyjęta do studia.
2. Aktor Pavel Kadochnikov, po nakręceniu filmu „Eksploatacja skauta”, miał unikalny artykuł, który teraz nazwano „przełęczą terenową”. JV Stalin tak spodobał się filmowi i sztuce Kadocznikowa, że obraz Kadocznikowa nazwał prawdziwym czekistą. Lider zapytał aktora, co mógłby zrobić z wdzięczności za taką grę. Kadocznikow żartobliwie poprosił o napisanie na papierze słów o prawdziwym czekista. Stalin zachichotał i nic nie powiedział, ale kilka dni później Kadocznikowowi wręczono kartkę na papierze firmowym z Kremla, podpisaną przez Stalina i K. Ye Woroszyłowa. Zgodnie z tym dokumentem Kadocznikow otrzymał tytuł honorowego majora wszystkich oddziałów Armii Radzieckiej. Trzeba przyznać, że aktor wykorzystał ten dokument tylko w najbardziej ekstremalnych przypadkach. Na przykład, kiedy w czerwcu 1977 roku w Kalininie (obecnie Twer) niektóre odcinki filmu „Syberiada” zostały ponownie sfilmowane, Kadocznikow, Natalya Andreichenko i Alexander Pankratov-Cherny urządzili nagie pływanie z głośnymi piosenkami w centrum miasta, policjanci wyciągnęli ich z wody. Skandal mógł się okazać niespotykany, ale Kadocznikow przedstawił dokument ratunkowy na czas.
Pavel Kadochnikov 30 lat przed incydentem z kąpielą nudystów w Kalininie
3. W 1960 roku na ekranach Związku Radzieckiego pojawił się pierwszy odcinek filmu Michaiła Schweitzera „Zmartwychwstanie”. Główną rolę odegrała w nim Tamara Semina, która podczas kręcenia nie miała nawet 22 lat. Zarówno film, jak i główna aktorka odniosły ogromny sukces nie tylko w ZSRR. Semina otrzymała nagrody dla najlepszej aktorki na festiwalach w Locarno w Szwajcarii i Mar del Plata w Argentynie. W Argentynie obraz przedstawiła sama Semina. Była zdumiona uwagą temperamentnych mieszkańców Ameryki Południowej, którzy dosłownie trzymali ją na rękach. W 1962 roku zaprezentowano drugą serię filmu, która również cieszyła się dużym zainteresowaniem. Tym razem Semina nie mogła pojechać do Argentyny - była zajęta filmowaniem. Wasilij Livanov, członek delegacji, przypomniał, że ekipa filmowa „Zmartwychwstania” była zmuszona do ciągłego odpowiadania na pytania o to, czego Seminie nie lubiła w Argentynie na tyle, że nie przyjechała razem z innymi aktorami.
Tamara Semina w filmie „Zmartwychwstanie”
4. Rolę Stirlitza w serialu „Siedemnaście chwil wiosny” równie dobrze mógł zagrać Archil Gomiashvili. Podczas castingu miał burzliwy romans z reżyserką filmu Tatianą Lioznovą. Jednak przyszły Ostap Bender był zbyt energiczny, a przemyślany i rozsądny Wiaczesław Tichonow został zatwierdzony do roli. W historii kręcenia „Moments ...” było wiele ciekawych rzeczy Dla aktorów teatralnych Leonida Bronevoya i Jurija Vizbora filmowanie było prawdziwą torturą - znaczące, długie przerwy i konieczność opuszczania kadru były dla nich czymś niezwykłym. W roli radiotelegrafistki Kat kilka noworodków działało jednocześnie, które zostały przywiezione ze szpitala i zabrane z powrotem jak po przenośniku taśmowym. Dzieci mogły filmować tylko przez dwie godziny z przerwami na jedzenie, a procesu filmowania nie można było zatrzymać. Balkon, na którym pchnięto dziecko, był oczywiście w pracowni ogrzewany reflektorami. Dlatego mali aktorzy stanowczo nie chcieli płakać, a wręcz przeciwnie, grali lub zasypiali. Płacz został nagrany później w szpitalu. Wreszcie kronika wojenna została dodana do filmu podczas montażu. Wojsko po obejrzeniu gotowego filmu było oburzone - okazało się, że wojnę wygrał tylko dzięki oficerom wywiadu. Lioznova dodał do filmu raporty Sovinformburo.

W filmie „Siedemnaście chwil wiosny” Leonid Bronevoy nieustannie „wypadał” z kadru - był przyzwyczajony do przestrzenności sceny teatralnej
5. Reżyser Alexander Mitta, który nakręcił film „Opowieść o tym, jak car Piotr się ożenił”, najwyraźniej wiedział o wrogości, jaka powstała między Władimirem Wysockim a Iriną Pechernikovą, która grała Louise De Cavaignac. Mimo to Mitta umieścił w filmie scenę wzruszającego spotkania kochanków, w którym biegną do siebie po schodach, a potem oddają się namiętności w łóżku. Być może reżyser chciał wyrzeźbić iskry twórczości aktorów właśnie na tle negatywnych relacji. Trzy lata przed rozpoczęciem zdjęć Pechernikova i Vysotsky oddawali się pasji bez gadania kamery. Jednak od tamtej pory ich związek był, delikatnie mówiąc, fajny. Co więcej, Irina złamała nogę przed filmowaniem. Scena mise-en-zmieniła się: teraz bohater Wysockiego musiał nieść swoją ukochaną po schodach do łóżka. Tam zostali posmarowani makijażem w czterech ujęciach (Wysocki grał czarnowłosego mężczyznę), w wyniku czego scena nie trafiła do filmu.
Vladimir Vysotsky w filmie „Opowieść o małżeństwie cara Piotra Arapa”
6. Żaden z trzech nagrodzonych Oscarem radzieckich filmów fabularnych nie był kasowym mistrzem ZSRR. Film „Dersu Uzala” w 1975 roku zajął 11. miejsce. Obejrzało go 20,4 mln osób. Zwycięzcą wyścigu kasowego w tym roku został meksykański film Yesenia, który zgromadził 91,4 mln widzów. Twórcy nie mogli jednak liczyć na sukces „Dersu Uzala” wśród masowej publiczności - temat i gatunek były zbyt konkretne. Ale filmy „Wojna i pokój” oraz „Moskwa nie wierzy we łzy” miały szczerze pecha do swoich konkurentów. „Wojna i pokój” w 1965 roku zgromadził 58 milionów widzów i wyprzedził wszystkie filmy radzieckie, ale przegrał z amerykańską komedią „W jazzie są tylko dziewczyny” z Marilyn Monroe. Obraz „Moskwa nie wierzy we łzy” z 1980 roku również zajął drugie miejsce, ustępując pierwszemu radzieckiemu superbohaterowi „Piraci XX wieku”.
7. Film „Cruel Romance”, który ukazał się w 1984 roku, został bardzo dobrze przyjęty przez publiczność, ale nie spodobał mu się krytyk filmowy. Dla obsady gwiazd, w której znaleźli się Nikita Michałkow, Andriej Myagkow, Alisa Freindlich i inni aktorzy, porażka krytyki była bezbolesna. Ale młoda Larisa Guzeeva, która grała główną rolę kobiecą, bardzo mocno zniosła krytykę. Po „Cruel Romance” starała się odgrywać różnorodne role, jakby udowadniając, że potrafi uosabiać nie tylko wizerunek kruchej, bezbronnej kobiety. Guzeeva dużo zagrał, ale zarówno filmy, jak i role nie powiodły się. W rezultacie „Cruel Romance” pozostał jedynym dużym sukcesem w jej karierze.
Być może Larisa Guzeeva powinna była nadal rozwijać ten wizerunek
8. Finansowa strona produkcji filmowej w Związku Radzieckim może być tematem ciekawych badań. Być może takie badania będą nawet bardziej interesujące niż opowieści o niekończących się niechlujnych związkach miłosnych gwiazd filmowych. Przecież takie arcydzieła jak „Siedemnaście chwil wiosny” czy „D'Artanyan i trzej muszkieterowie” mogą równie dobrze leżeć na półce z powodu czysto finansowych sprzeczności. „Muszkieterowie” leżeli jednak na półce prawie rok. Powodem jest chęć reżysera do współtworzenia scenariusza. Wydaje się, że to banał, a za nim kryją się pieniądze, co w czasach sowieckich było poważne. Tylko autorzy scenariusza otrzymali pewien odpowiednik tantiem - tantiem za powielenie filmu lub jego pokaz w telewizji. Reszta otrzymała należność i cieszyła się promieniami chwały lub gotowała się w wrzącej tonie krytyki. Jednocześnie zarobki aktorów zależały od tak wielu czynników, że bardzo trudno było to przewidzieć. Ale ogólnie rzecz biorąc, odnoszący sukcesy aktorzy nie byli biedni. Oto na przykład efekty finansowe kręcenia filmu „Adjutant Jego Ekscelencji”. Filmowanie trwało od 17 marca do 8 sierpnia 1969 roku. Następnie aktorzy zostali rozwiązani i wezwano tylko do dodatkowego filmowania wadliwego lub niezadowalającego reżysera materiału. Za sześć miesięcy pracy reżyser filmu Jewgienij Taszkow otrzymał 3500 rubli, Jurij Solomin zarobił 2755 rubli. Zarobki pozostałych aktorów nie przekraczały 1000 rubli (średnia pensja w kraju wynosiła wówczas ok. 120 rubli). Aktorzy żyli, jak mówią, „na wszystkim gotowe”. Połączenie ze zdjęciami działało czysto - przynajmniej czołowi aktorzy mogli być nieobecni, aby zagrać rolę w swoim teatrze lub zagrać w innym filmie.
Yuri Solomin w filmie „Adjutant of His Excellency”
9. Galina Polskikh wcześnie straciła rodziców. Ojciec zginął na froncie, matka zmarła, gdy dziewczynka nie miała nawet 8 lat. Przyszła gwiazda filmowa została wychowana przez babcię ze wsi, która już na starość przeprowadziła się do Moskwy. Babcia przyniosła ze sobą wiejskie spojrzenie na życie. Do ostatnich dni uważała zawód aktorki za niewiarygodny i przekonała Galinę do zrobienia czegoś poważnego. Kiedyś Polskikh kupił mojej babci duży (oczywiście jak na tamte czasy) telewizor. Aktorka chciała, żeby jej babcia zobaczyła ją w Dingo Wild Dog. Niestety, aż do śmierci mojej babci, która z powodu choroby nie mogła iść do kina, film nigdy nie był pokazywany w telewizji ...
Galina Polskikh w "Dingo Wild Dog" była świetna
10. Znany widzom przede wszystkim z roli kapitana policji Władysława Slavina w „Dżentelmenach fortuny”, Oleg Widow jest najwyraźniej najbardziej utytułowanym rosyjskim aktorem filmowym, który uciekł za granicę. W 1983 r. Uciekł przez Jugosławię, gdzie poznał swoją czwartą i ostatnią żonę w Stanach Zjednoczonych. W Nowym Świecie dał się poznać przede wszystkim jako człowiek, który przywiózł na Zachód najlepsze rosyjskie kreskówki. Kupiwszy po niskiej cenie prawa do wyświetlania i drukowania tysięcy radzieckich filmów animowanych od nowego kierownictwa Sojuzmultfilm, Widow dobrze na tym zarobił. Chociaż wszystkie jego zarobki, a także opłaty za drugorzędne i trzeciorzędne role w filmach amerykańskich, nadal trafiały do kieszeni amerykańskich eskulapów. Już w 1998 roku Vidov zdiagnozowano raka przysadki. Od tego czasu aż do śmierci Widow nadal walczył ze śmiercią. Zwycięstwo w pojedynku z z góry ustalonym wynikiem odnotowano 15 maja 2017 roku, kiedy Vidov zmarł w Westlake Village Hospital.
"Kup sobie kartę, łyku!" Taksówkarz - Oleg Vidov