Republika Wenecka była pod wieloma względami wyjątkowym państwem. Państwo obyło się bez monarchii i bez dominującego wpływu kościoła na sprawy państwowe. W Wenecji legalność była wspierana na wszelkie możliwe sposoby - historycy przedkładali nawet wenecką sprawiedliwość nad starożytną. Wydawało się, że z każdą nową wojną, z każdym konfliktem w Europie i Azji, Wenecja tylko się wzbogaci. Jednak wraz z pojawieniem się państw narodowych bogactwo i umiejętność manewrów dyplomatycznych przestały być decydującymi czynnikami w wojnach. Droga morska do Azji, tureckie bagnety i armaty podkopały potęgę Wenecji, a Napoleon wziął ją w swoje ręce jako własność bez właściciela - od czasu do czasu żołnierzom trzeba pozwolić na grabież.
1. W Wenecji w katedrze o tej samej nazwie przechowywane są relikwie św. Marka. Ciało jednego z ewangelistów, zmarłego w 63 roku w IX wieku, w cudowny sposób przykryte tuszami wieprzowymi, zdołało wyciągnąć zdobytych przez Saracenów weneckich kupców z Aleksandrii.
Na herbie Republiki Weneckiej widniał symbol jej patrona Świętego Marka - skrzydlaty lew
2. Wenecjanie nie śledzą swojej historii od czasów starożytnych. Tak, na terytorium dzisiejszej Wenecji znajdowało się potężne rzymskie miasto Akwileia. Jednak sama Wenecja została założona w 421 roku, a ostatni mieszkańcy Akwilei uciekli do niej, uciekając przed barbarzyńcami, w 452 roku. Dlatego obecnie oficjalnie uważa się, że Wenecja została założona w Dzień Zwiastowania, 25 marca 421. W tym samym czasie nazwa miasta pojawiła się dopiero w XIII wieku, wcześniej tak nazywano całą prowincję (ze względu na mieszkających tu niegdyś Wenecjan).
3. Ze względów bezpieczeństwa pierwsi Wenecjanie osiedlili się wyłącznie na wyspach w lagunie. Złowili ryby i odparowaną sól. Wraz ze wzrostem liczby mieszkańców pojawiła się potrzeba osady przybrzeżnej, ponieważ wszystkie materiały i produkty trzeba było kupować na kontynencie. Ale na lądzie Wenecjanie zostali zbudowani jak najbliżej wody, stawiając domy na palach. To właśnie ta osada stała się kluczem do dalszej potęgi Wenecji - do zdobycia rozrastającej się osady potrzebna była zarówno armia lądowa, jak i marynarka wojenna. Potencjalni najeźdźcy nie mieli takiej kombinacji.
4. Ważnym etapem rozwoju Wenecji było powstanie floty, najpierw rybackiej, potem przybrzeżnej, a na końcu morskiej. Statki formalnie należały do prywatnych właścicieli, ale czasami szybko się łączyły. Połączona flota wenecka w połowie VI wieku pomogła cesarzowi bizantyjskiemu Justynianowi pokonać Ostrogotów. Wenecja i jej statki otrzymały ważne przywileje. Miasto zrobiło kolejny krok w kierunku władzy.
5. Wenecją rządzili doji. Pierwsi z nich byli najwyraźniej gubernatorami Bizancjum, ale potem elekcyjna pozycja stała się najwyższa w państwie. System rządów dożów trwał całe tysiąclecie.
6. Rzeczywistą niepodległość Wenecja uzyskała na początku IX wieku, kiedy cesarstwo Karola Wielkiego i Bizancjum podpisały traktat pokojowy. Wenecja ostatecznie oddzieliła się od włoskich walk i uzyskała niepodległość. Początkowo Wenecjanie nie wiedzieli, co z tym zrobić. Państwem wstrząsały spory społeczne, doji okresowo usiłował uzurpować sobie władzę, za co żaden z nich nie zapłacił życiem. Wrogowie z zewnątrz też nie spali. Konsolidacja zajęła Wenecjanom prawie 200 lat.
7. Pod koniec pierwszego tysiąclecia Pietro Orseolo II został wybrany na doża. 26. doża wyjaśnił Wenecjanom znaczenie handlu, pokonał licznych piratów, zepchnął granice lądowe Wenecji i zawarł bardzo lukratywne porozumienie z Bizantyjczykami - cła dla kupców z Wenecji zostały siedem razy obniżone.
Pietro Orseolo II z żoną
8. Warowna Wenecja brała czynny udział w wyprawach krzyżowych. To prawda, udział był szczególny - Wenecjanie otrzymywali zapłatę za transport krzyżowców i udział w ewentualnym łupie, ale brali udział w działaniach wojennych tylko na morzu. Po trzech kampaniach Wenecjanie otrzymali do dyspozycji jedną czwartą w Jerozolimie, zwolnienie z podatku i eksterytorialność w Królestwie Jerozolimy oraz jedną trzecią miasta Tyru.
9. Czwarta krucjata i udział w niej Wenecjan różnią się od siebie. Po raz pierwszy Wenecjanie rozmieścili siły lądowe. Ich dog Enrico Dandolo zgodził się zabrać rycerzy do Azji za 20 ton srebra. Oczywiście krzyżowcy nie mieli takich pieniędzy. Spodziewali się, że otrzymają je w postaci łupów wojennych. Dlatego Dandolo nie było trudno przekonać niezbyt opornych przywódców kampanii, by nie szli z mglistymi szansami na sukces do gorącej Azji, ale na zdobycie Konstantynopola (to po tym, jak Bizantyjczycy przez 400 lat byli „dachem” Wenecji, nie mając prawie nic w zamian). Stolica Bizancjum została splądrowana i zniszczona, państwo praktycznie przestało istnieć. Ale Wenecja otrzymała gigantyczne terytoria od Morza Czarnego po Kretę, stając się potężnym imperium kolonialnym. Dług od krzyżowców otrzymano wraz z odsetkami. Kraj kupców stał się głównym beneficjentem IV Krucjaty.
10. Przez 150 lat dwie włoskie republiki handlowe - Wenecja i Genua - walczyły między sobą. Wojny toczyły się z różnym powodzeniem. W kategoriach bokserskich, pod względem punktów z militarnego punktu widzenia, ostatecznie wygrała Genua, ale w skali globalnej Wenecja odniosła więcej korzyści.
11. Analiza sytuacji geopolitycznej na Morzu Śródziemnym w XII i XV wieku wskazuje na zaskakujące podobieństwo między pozycją Wenecji a pozycją Niemiec w późnych latach trzydziestych XX wieku. Tak, Wenecjanie zagarnęli ogromne bogactwa i terytorium. Ale jednocześnie pozostali twarzą w twarz z nieporównywalnie potężną potęgą osmańską (Rosja w XX wieku), a na swoim tyłku mieli Genuę i inne kraje (Anglię i USA), gotowe wykorzystać najmniejszą słabość. W wyniku wojen tureckich i ataków sąsiadów Republika Wenecka wykrwawiła się do białości i Napoleon nie musiał podejmować poważnych wysiłków, aby ją podbić pod koniec XVIII wieku.
12. Nie tylko porażki wojskowe sparaliżowały Wenecję. Do końca XV wieku Wenecjanie prawie monopolistycznie handlowali ze wszystkimi krajami wschodnimi, a z perły Adriatyku przyprawy i inne rozprzestrzeniły się po całej Europie. Jednak po otwarciu szlaku morskiego z Azji monopolistyczna pozycja kupców weneckich dobiegła końca. Już w 1515 r. Wenecjanie bardziej opłacali się kupować przyprawy w Portugalii, niż wysyłać za nich karawany do Azji.
13. Nie ma pieniędzy - nie ma już floty. Początkowo Wenecja przestała budować własne statki i zaczęła je kupować w innych krajach. Wtedy wystarczyło tylko na fracht.
14. Chciwość stopniowo rozprzestrzeniła się na inne branże. Szkło, aksamit i jedwab wenecki stopniowo traciły swoją pozycję, częściowo z powodu utraty rynków zbytu, częściowo z powodu spadku przepływu pieniędzy i towarów w republice.
15. Jednocześnie zewnętrzny spadek był niewidoczny. Wenecja pozostała europejską stolicą luksusu. Odbywały się wielkie festiwale i karnawały. Działały dziesiątki luksusowych kasyn (w ówczesnej Europie obowiązywał surowy zakaz hazardu). W siedmiu teatrach w Wenecji nieprzerwanie występowały ówczesne gwiazdy muzyki i sceny. Senat Republiki starał się na wszelkie możliwe sposoby przyciągnąć do miasta bogatych ludzi, ale pieniędzy na utrzymanie luksusu było coraz mniej. A kiedy 12 maja 1797 r. Wielka Rada zniosła republikę przytłaczającą większością głosów, nikomu to specjalnie nie przeszkadzało - państwo, które istniało przez ponad tysiąc lat, stało się przestarzałe.