Słońce jest najważniejszym naturalnym czynnikiem wpływającym na całe życie na Ziemi. Prawie wszystkie starożytne ludy miały kult Słońca lub jego personifikacji w postaci jakiegoś bóstwa. W tamtych czasach prawie wszystkie naturalne zjawiska były związane ze Słońcem (a nawiasem mówiąc, nie były dalekie od prawdy). Człowiek był zbyt zależny od natury, a natura jest w dużym stopniu zależna od słońca. Nieznaczny spadek aktywności słonecznej doprowadził do obniżenia temperatury i innych zmian klimatycznych. Trzask zimna spowodował nieurodzaj, a następnie głód i śmierć. Biorąc pod uwagę, że wahania aktywności słonecznej nie są krótkotrwałe, śmiertelność była ogromna i dobrze zapamiętana przez ocalałych.
Naukowcy stopniowo zaczęli rozumieć, jak „działa” słońce. Skutki uboczne jego działania są również opisane i dobrze zbadane. Głównym problemem jest skala Słońca w porównaniu z Ziemią. Nawet na obecnym poziomie rozwoju technologii ludzkość nie jest w stanie odpowiednio reagować na zmiany aktywności słonecznej. Nie traktuj rady dla rdzeni, aby zaopatrzyć się w validol lub ostrzeżenia o możliwych awariach sieci komunikacyjnych i komputerowych jako skuteczną reakcję w przypadku potężnej burzy magnetycznej! I to wtedy, gdy Słońce pracuje w „trybie normalnym”, bez poważnych wahań aktywności.
Alternatywnie możesz spojrzeć na Wenus. Dla hipotetycznych Wenusjan (a nawet w połowie XX wieku na Wenus spodziewali się, że znajdą życie), awarie systemów komunikacyjnych byłyby zdecydowanie najmniejszym problemem. Atmosfera ziemska chroni nas przed destrukcyjną częścią promieniowania słonecznego. Atmosfera Wenus tylko pogarsza jej działanie, a nawet podnosi i tak już nie do zniesienia temperaturę. Wenus i Merkury są zbyt gorące, Mars i planety dalej od Słońca są zbyt zimne. Połączenie „Słońce - Ziemia” jest więc wyjątkowe. Przynajmniej w granicach przewidywalnej części metagalaktyki.
Słońce jest również wyjątkowe, ponieważ jest jak dotąd jedyną dostępną gwiazdą (z dużymi, oczywiście, rezerwacjami) do mniej lub bardziej tematycznych badań. Badając inne gwiazdy, naukowcy używają Słońca zarówno jako standardu, jak i jako instrumentu.
1. Główne fizyczne cechy Słońca są trudne do przedstawienia za pomocą znanych nam wartości, o wiele bardziej właściwe jest uciekanie się do porównań. Tak więc średnica Słońca jest 109 razy większa od Ziemi, masa prawie 333 000 razy, powierzchnia 12 000 razy, a objętość Słońca 1,3 miliona razy większa niż Ziemia. Jeśli porównamy względne rozmiary Słońca i Ziemi z dzielącą je przestrzenią, otrzymamy piłkę o średnicy 1 milimetra (Ziemia), która leży 10 metrów od piłki tenisowej (Słońce). Kontynuując analogię, średnica Układu Słonecznego będzie wynosić 800 metrów, a odległość do najbliższej gwiazdy 2700 kilometrów. Całkowita gęstość Słońca jest 1,4 razy większa niż wody. Siła grawitacji najbliższej nam gwiazdy jest 28 razy większa niż Ziemi. Dzień słoneczny - rewolucja wokół własnej osi - trwa około 25 ziemskich dni, a rok - rewolucja wokół centrum Galaktyki - ponad 225 milionów lat. Słońce składa się z wodoru, helu i drobnych zanieczyszczeń innych substancji.
2. Słońce oddaje ciepło i światło w wyniku reakcji termojądrowych - procesu fuzji lżejszych atomów w cięższe. W przypadku naszego luminarza uwolnienie energii można (oczywiście na poziomie z grubsza lub prymitywnego) opisać jako przemianę wodoru w hel. W rzeczywistości fizyka tego procesu jest oczywiście znacznie bardziej skomplikowana. Nie tak dawno temu, zgodnie ze standardami historycznymi, naukowcy wierzyli, że Słońce świeci i oddaje ciepło w wyniku zwykłego, po prostu bardzo dużego spalania. W szczególności wybitny brytyjski astronom William Herschel, aż do swojej śmierci w 1822 r., Wierzył, że Słońce jest pustym kulistym ogniem, na wewnętrznej powierzchni którego znajdują się terytoria nadające się do zamieszkania przez ludzi. Później obliczono, że gdyby Słońce było w całości wykonane z wysokiej jakości węgla, wypaliłoby się w ciągu 5000 lat.
3. Duża część wiedzy na temat słońca ma charakter czysto teoretyczny. Na przykład temperatura powierzchni naszej gwiazdy zależy od koloru. Oznacza to, że substancje, które prawdopodobnie składają się na powierzchnię słońca, przybierają podobny kolor w podobnej temperaturze. Jednak temperatura to nie jedyny wpływ na materiały. Na Słońce panuje olbrzymi nacisk, substancje nie znajdują się w statycznej pozycji, oprawa ma stosunkowo słabe pole magnetyczne itp. Jednak w dającej się przewidzieć przyszłości nikt nie będzie w stanie zweryfikować takich danych. A także dane dotyczące tysięcy innych gwiazd, które astronomowie uzyskali, porównując ich działanie ze słońcem.
4. Słońce - a my, jako mieszkańcy Układu Słonecznego, razem z nim - jesteśmy prawdziwymi prowincjonalnymi mieszkańcami Metagalaktyki. Jeśli wyciągniemy analogię między Metagalaktyką a Rosją, to Słońce jest najzwyklejszym regionalnym centrum gdzieś na północnym Uralu. Słońce znajduje się na obrzeżach jednego z nie największych ramion galaktyki Drogi Mlecznej, która ponownie jest jedną ze średnich galaktyk na peryferiach Metagalaktyki. Isaac Asimov drwi z położenia Drogi Mlecznej, Słońca i Ziemi w swojej epickiej „Fundacji”. Opisuje ogromne Imperium Galaktyczne, które jednoczy miliony planet. Choć wszystko zaczęło się od Ziemi, mieszkańcy imperium tego nie pamiętają, a nawet najbardziej wąscy specjaliści mówią nawet niepewnym tonem o nazwie Ziemi - imperium zapomniało o takiej dziczy.
5. Zaćmienia Słońca - okresy, w których Księżyc częściowo lub całkowicie zasłania Ziemię przed Słońcem - zjawisko od dawna uważane za tajemnicze i złowieszcze. Słońce nie tylko nagle znika z firmamentu, ale dzieje się to z dużą nieregularnością. Gdzieś między zaćmieniami Słońca mogą minąć dziesiątki lat, gdzieś Słońce znacznie częściej „znika”. Na przykład na południowej Syberii w Republice Ałtaju całkowite zaćmienia Słońca miały miejsce w latach 2006-2008 z różnicą nieco ponad 2,5 roku. Najsłynniejsze zaćmienie Słońca miało miejsce wiosną 33 roku naszej ery. mi. w Judei w dniu, w którym według Biblii Jezus Chrystus został ukrzyżowany. Zaćmienie to potwierdzają obliczenia astronomów. Od zaćmienia słońca 22 października 2137 rpne. zaczyna się potwierdzona historia Chin - wtedy nastąpiło całkowite zaćmienie, datowane w kronikach na 5 rok panowania cesarza Chung Kanga. W tym samym czasie miała miejsce pierwsza udokumentowana śmierć w imię nauki. Nadworni astrolodzy Hee i Ho popełnili błąd w datowaniu zaćmienia i zostali straceni za niekompetencję. Obliczenia zaćmień Słońca pomogły datować szereg innych wydarzeń historycznych.
6. Fakt, że na Słońcu są plamy, był dobrze znany już w czasach Kozmy Prutkova. Plamy słoneczne są jak ziemskie erupcje wulkanów. Jedyna różnica tkwi w skali - plamy mają ponad 10 000 kilometrów, a natura wyrzutu - na Ziemi wulkany wyrzucają obiekty materialne, w Słońcu przez plamy wylatują silne impulsy magnetyczne. Nieznacznie tłumią ruch cząstek w pobliżu powierzchni oprawy. Temperatura odpowiednio spada, a kolor powierzchni staje się ciemniejszy. Niektóre plamy utrzymują się miesiącami. To ich ruch potwierdził obrót Słońca wokół własnej osi. Liczba plam słonecznych charakteryzujących aktywność słoneczną zmienia się w cyklu 11 lat od jednego minimum do drugiego (są inne cykle, ale są one znacznie dłuższe). Nie wiadomo, dlaczego ten odstęp wynosi dokładnie 11 lat. Wahania aktywności słonecznej nie są przedmiotem czysto naukowego zainteresowania. Wpływają na pogodę i klimat na Ziemi w ogóle. W okresach wzmożonej aktywności epidemie zdarzają się częściej, zwiększa się ryzyko klęsk żywiołowych i susz. Nawet u osób zdrowych wydolność jest znacznie obniżona, au osób cierpiących na choroby układu krążenia wzrasta ryzyko udaru i zawału serca.
7. Dni słoneczne, definiowane jako przerwa między przejściem Słońca w tym samym punkcie, częściej w zenicie, na firmamencie, koncepcja jest bardzo nieprecyzyjna. Zarówno kąt nachylenia kuli ziemskiej, jak i prędkość orbity Ziemi zmieniają się, zmieniając rozmiar dnia. Bieżący dzień, który uzyskujemy przez podzielenie warunkowego roku tropikalnego na 365,2422 części, ma bardzo odległy związek z rzeczywistym ruchem Słońca na niebie. Bliskie liczby, nic więcej. Z uzyskanego sztucznego wskaźnika wyprowadza się przez dzielenie czas trwania godzin, minut i sekund. Nic dziwnego, że mottem paryskiego cechu zegarmistrzów były słowa „Słońce zwodniczo pokazuje czas”.
8. Na Ziemi Słońce oczywiście może pomóc w określeniu punktów kardynalnych. Jednak wszystkie znane sposoby wykorzystania go do tego celu grzeszą z wielką nieścisłością. Na przykład dobrze znana metoda określania kierunku na południe za pomocą zegara, gdy wskazówka godzinowa jest skierowana w stronę słońca, a południe jest zdefiniowane jako połowa kąta między tą wskazówką a liczbą 6 lub 12, może prowadzić do błędu 20 lub więcej stopni. Wskazówki poruszają się wzdłuż tarczy w płaszczyźnie poziomej, a ruch Słońca po niebie jest znacznie bardziej skomplikowany. Dlatego tę metodę można zastosować, jeśli trzeba przejść kilka kilometrów przez las na obrzeża miasta. W tajdze, dziesiątki kilometrów od słynnych zabytków, jest bezużyteczna.
9. Zjawisko białych nocy w Petersburgu jest znane każdemu. W związku z tym, że latem Słońce chowa się za horyzontem tylko na krótki czas i płytko nocą, stolica północy jest przyzwoicie oświetlona nawet w głębokie noce. Młodość i status miasta odgrywają rolę w dużej popularności petersburskich Białych Nocy. W Sztokholmie letnie noce nie są ciemniejsze niż w Petersburgu, ale ludzie mieszkają tam nie 300 lat, ale znacznie dłużej i od dawna nie widzieli w nich niczego dziwnego. Archangielsk Słońce świeci w nocy lepiej niż Petersburg, ale z Pomorów nie wyszło wielu poetów, pisarzy i artystów. Począwszy od 65 ° 42 ′ szerokości geograficznej północnej, Słońce nie chowa się za horyzontem przez trzy miesiące. Oczywiście oznacza to, że przez trzy miesiące w zimie panuje ciemność, oświetlona, jeśli masz szczęście, zorzą polarną. Niestety na północy Czukotki i Wysp Sołowieckich poeci są jeszcze gorsi niż w Archangielsku. Dlatego czarne dni Czukocka są tak mało znane opinii publicznej, jak białe noce Sołowieckiego.
10. Światło słoneczne jest białe. Nabiera innego koloru tylko podczas przechodzenia przez atmosferę ziemską pod różnymi kątami, załamując się przez powietrze i zawarte w nim cząsteczki. Po drodze atmosfera ziemska rozprasza się i osłabia światło słoneczne. Odległe planety, praktycznie pozbawione atmosfery, wcale nie są ponurymi królestwami ciemności. Na Plutonie w ciągu dnia jest wielokrotnie jaśniej niż na Ziemi podczas pełni księżyca przy czystym niebie. Oznacza to, że jest tam 30 razy jaśniej niż w najjaśniejsze białe noce w Petersburgu.
11. Jak wiecie, przyciąganie księżyca działa jednakowo na całej powierzchni ziemi. Reakcja nie jest taka sama: jeśli twarde skały skorupy ziemskiej podnoszą się i opadają maksymalnie do kilku centymetrów, wówczas w Oceanie Światowym występują przypływy i odpływy, mierzone w metrach. Słońce działa na kulę ziemską z podobną siłą, ale 170 razy większą. Ale ze względu na odległość siła pływowa Słońca na Ziemi jest 2,5 razy mniejsza niż przy podobnym uderzeniu Księżyca. Ponadto Księżyc działa niemal bezpośrednio na Ziemi, a Słońce na wspólny środek masy układu Ziemia-Księżyc. Dlatego na Ziemi nie ma oddzielnych pływów słonecznych i księżycowych, ale ich suma. Czasem księżycowy przypływ rośnie, niezależnie od fazy naszego satelity, czasami słabnie w momencie, gdy słoneczna i księżycowa grawitacja działają oddzielnie.
12. Pod względem wieku gwiazd Słońce jest w pełnym rozkwicie. Istnieje od około 4,5 miliarda lat. Dla gwiazd jest to tylko wiek dojrzałości. Stopniowo oprawa zacznie się nagrzewać i oddawać coraz więcej ciepła do otaczającej przestrzeni. Za około miliard lat Słońce stanie się 10% cieplejsze, co wystarczy, aby prawie całkowicie zniszczyć życie na Ziemi. Słońce zacznie szybko się rozszerzać, a jego temperatura jest wystarczająca, aby wodór zaczął palić się w zewnętrznej powłoce. Gwiazda zmieni się w czerwonego olbrzyma. Około 12,5 miliarda lat Słońce zacznie gwałtownie tracić masę - substancje z zewnętrznej powłoki będą unoszone przez wiatr słoneczny. Gwiazda znowu się skurczy, a potem na chwilę ponownie zmieni się w czerwonego olbrzyma. Według standardów Wszechświata ta faza nie potrwa długo - dziesiątki milionów lat. Wtedy Słońce ponownie zrzuci zewnętrzne warstwy. Staną się mgławicą planetarną, w środku której będzie powoli zanikający i stygnący biały karzeł.
13. Ze względu na bardzo wysoką temperaturę w atmosferze Słońca (wynosi ona miliony stopni i jest porównywalna z temperaturą jądra), sonda nie może badać gwiazdy z bliskiej odległości. W połowie lat siedemdziesiątych niemieccy astronomowie wystrzelili satelity Heliosa w kierunku Słońca. Ich prawie jedynym celem było zbliżenie się do Słońca jak to tylko możliwe. Komunikacja z pierwszym urządzeniem zakończyła się w odległości 47 milionów kilometrów od Słońca. Helios B wspiął się dalej, zbliżając się do gwiazdy na 44 milionach kilometrów. Tak kosztowne eksperymenty nigdy nie zostały powtórzone. Co ciekawe, aby wystrzelić statek kosmiczny na optymalną orbitę zbliżoną do Słońca, musi zostać wysłany przez Jowisza, który znajduje się pięć razy dalej od Ziemi niż do Słońca. Tam urządzenie wykonuje specjalny manewr i kieruje się do Słońca, wykorzystując grawitację Jowisza.
14. Od 1994 r. Z inicjatywy Europejskiej Kapituły Międzynarodowego Towarzystwa Energii Słonecznej dzień Słońca obchodzony jest corocznie 3 maja. W tym dniu odbywają się imprezy promujące wykorzystanie energii słonecznej: wycieczki do elektrowni słonecznych, konkursy rysunkowe dla dzieci, przejazdy autami na baterie słoneczne, seminaria i konferencje. W KRLD dzień słoneczny jest jednym z największych świąt państwowych. To prawda, że nie ma on nic wspólnego z naszym luminarzem. To urodziny założyciela KRLD, Kim Il Sunga. Jest obchodzony 19 kwietnia.
15. W hipotetycznym przypadku, jeśli Słońce zgaśnie i przestanie emitować ciepło (ale pozostanie na swoim miejscu), natychmiastowa katastrofa nie nastąpi. Fotosynteza roślin zatrzyma się, ale tylko najmniejsi przedstawiciele flory szybko umrą, a drzewa będą żyć jeszcze kilka miesięcy. Najpoważniejszym negatywnym czynnikiem będzie spadek temperatury. W ciągu kilku dni od razu spadnie do -17 ° С, podczas gdy obecnie średnia roczna temperatura na Ziemi wynosi + 14,2 ° С. Zmiany w przyrodzie będą kolosalne, ale niektórzy będą mieli czas na ucieczkę. Na przykład na Islandii ponad 80% energii pochodzi ze źródeł ogrzewanych przez wulkaniczne ciepło i nigdzie się nie wybierają. Niektórzy będą mogli schronić się w podziemnych schronach. Ogólnie rzecz biorąc, wszystko to będzie powolnym wymieraniem planety.