Nowoczesna gospodarka jest zaprojektowana w taki sposób, że nie może obejść się bez banków. Państwa bardziej niż ich właściciele obawiają się upadku dużych banków iw razie niebezpieczeństwa pomagają takim bankom przetrwać finansując je z budżetu. Pomimo szemrania ekonomistów na ten temat, rządy prawdopodobnie mają rację, podejmując ten krok. Pękający duży bank może działać jak pierwszy domino w kolumnie własnego rodzaju, zrzucając całe sektory gospodarki.
Banki są właścicielami (jeśli nie formalnie, to pośrednio) największych przedsiębiorstw, nieruchomości i innego majątku. Ale nie zawsze tak było. Były czasy, kiedy banki, czasem uczciwie, a czasem nie, spełniały swoją pierwotną funkcję - służyły finansowo gospodarce i osobom fizycznym, dokonywały przekazów pieniężnych i służyły jako repozytoria wartości. Tak rozpoczęły swoją działalność banki:
1. Debatując o tym, kiedy pojawił się pierwszy bank, można zepsuć wiele kopii i zostać bez konsensusu. Oczywiście, przebiegli ludzie powinni byli zacząć pożyczać pieniądze „z zyskiem” niemal natychmiast, wraz z pojawieniem się pieniędzy lub ich odpowiedników. W starożytnej Grecji finansiści rozpoczęli już operacje składania zastawów, a zrobili to nie tylko ludzie, ale także świątynie. W starożytnym Egipcie wszystkie płatności rządowe, zarówno przychodzące, jak i wychodzące, były gromadzone w specjalnych bankach państwowych.
2. Kościół rzymskokatolicki nigdy nie zaakceptował lichwy. Papież Aleksander III (to jedyny zwierzchnik kościoła, który miał aż 4 antypody) zakazał lichwiarzom przyjmowania komunii i grzebania ich zgodnie z obrządkiem chrześcijańskim. Jednak władze świeckie stosowały zakazy kościelne tylko wtedy, gdy było to dla nich korzystne.
Papież Aleksander III nie przepadał za lichwiarzami
3. Z mniej więcej taką samą skutecznością jak chrześcijaństwo, potępiają lichwę w islamie. Jednocześnie banki islamskie od niepamiętnych czasów po prostu zabierają klientowi nie procent pożyczonych pieniędzy, ale udział w handlu, towarach itp. Judaizm nawet formalnie nie zabrania lichwy. Popularna wśród Żydów działalność pozwalała im na bogacenie się, a jednocześnie często prowadziła do krwawych pogromów, w których chętnie brali udział nieszczęśni klienci lichwiarzy. Najwyższa szlachta nie wahała się uczestniczyć w pogromach. Królowie postąpili prościej - albo nałożyli wysokie podatki na żydowskich finansistów, albo po prostu zaproponowali, że wykupią znaczną kwotę.
4. Być może należałoby nazwać pierwszy bank Zakonem Rycerzy Templariuszy. Ta organizacja zarobiła kolosalne pieniądze wyłącznie na transakcjach finansowych. Do wartości przyjętych przez templariuszy „na przechowanie” (jak pisali w traktatach o obejściu zakazu lichwy) należały korony królewskie i parowskie, pieczęcie i inne atrybuty państw. Rozrzucone po całej Europie przeorysy templariuszy były analogiczne do obecnych oddziałów banków, dokonujących płatności bezgotówkowych. Oto ilustracja skali templariuszy: ich dochód w XIII wieku przekraczał 50 milionów franków rocznie. A templariusze kupili od Bizantyjczyków całą wyspę Cypr wraz z całą zawartością za 100 tysięcy franków. Nic dziwnego, że francuski król Filip Przystojniak z radością oskarżył templariuszy o wszelkie możliwe grzechy, rozwiązał zakon, stracił przywódców i skonfiskował majątek zakonu. Po raz pierwszy w historii władze państwowe wskazały bankierów na ich miejsce ...
Templariusze Cummed Bad
5. W średniowieczu oprocentowanie pożyczki stanowiło co najmniej jedną trzecią zaciągniętej kwoty, a często sięgało dwóch trzecich rocznie. Jednocześnie oprocentowanie depozytów bardzo rzadko przekraczało 8%. Takie nożyczki nie przyczyniły się zbytnio do popularnej miłości do średniowiecznych bankierów.
6. Średniowieczni kupcy chętnie korzystali z weksli kolegów i domów handlowych, aby nie nosić przy sobie dużych ilości gotówki. Ponadto pozwoliło to zaoszczędzić na wymianie monet, których było wówczas bardzo dużo. Rachunki te były jednocześnie prototypami czeków bankowych, pieniędzy papierowych i kart bankowych.
W średniowiecznym banku
7. W XIV wieku florenckie domy bankowe Bardi i Peruzzi finansowały jednocześnie obie strony anglo-francuskiej wojny stuletniej. Co więcej, w Anglii ogólnie wszystkie fundusze państwowe były w ich rękach - nawet królowa otrzymywała kieszonkowe w biurach włoskich bankierów. Ani król Edward III, ani król Karol VII nie spłacili swoich długów. Peruzzi zapłacił 37% zobowiązań w stanie upadłości, Bardi 45%, ale nawet to nie uchroniło Włoch i całej Europy przed poważnym kryzysem, macki domów bankowych wniknęły tak głęboko w gospodarkę.
8. Riksbank, szwedzki bank centralny, jest najstarszym państwowym bankiem centralnym na świecie. Oprócz swojego powstania w 1668 roku Riksbank słynie również z tego, że zadebiutował na światowym rynku finansowym wyjątkową usługą finansową - depozytem o ujemnym oprocentowaniu. Oznacza to, że Riksbank pobiera niewielką (na razie?) Część środków klienta za przechowywanie środków klienta.
Nowoczesny budynek Riksbank
9. W Imperium Rosyjskim Bank Państwowy został formalnie utworzony przez Piotra III w 1762 roku. Wkrótce jednak cesarz został obalony, a bank został zapomniany. Dopiero w 1860 r. Pojawił się w Rosji pełnoprawny Bank Państwowy z kapitałem 15 mln rubli.
Budynek Państwowego Banku Cesarstwa Rosyjskiego w Sankt Petersburgu
10. W Stanach Zjednoczonych nie ma banku krajowego ani stanowego. Część roli regulatora pełni System Rezerwy Federalnej - konglomerat 12 dużych, ponad 3000 małych banków, Rada Gubernatorów i szereg innych struktur. W teorii Fed jest kontrolowany przez izbę niższą Senatu USA, ale uprawnienia kongresmanów są ograniczone do 4 lat, a członkowie Rady Fed są powoływani na znacznie dłuższe kadencje.
11. W 1933 r., Po Wielkim Kryzysie, amerykańskim bankom zakazano samodzielnego dokonywania transakcji kupna i sprzedaży papierów wartościowych, inwestowania i innego rodzaju pozabankowej działalności. Ten zakaz nadal był ominięty, ale formalnie nadal starali się przestrzegać prawa. W 1999 roku zniesiono ograniczenia działalności banków amerykańskich. Zaczęli aktywnie inwestować i pożyczać nieruchomości, a już w 2008 roku nastąpił potężny kryzys finansowy i gospodarczy, który dotknął cały świat. A więc banki to nie tylko pożyczki i depozyty, ale także krach i kryzysy.