Zamek Mir, którego zdjęcia znajdują się w wielu broszurach turystycznych, jest rzeczywiście interesującym miejscem. Na pewno warto go odwiedzić będąc na Białorusi. Kiedyś na terenie tego kraju wzniesiono dziesiątki zamków, ale niewiele przetrwało do dziś. Te, które pozostały, są interesujące dla historyków, archeologów i oczywiście turystów. Zamek ten został wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego i Naturalnego UNESCO i pomimo licznych renowacji i przeróbek udało mu się zachować swoją wyjątkową atmosferę.
Niewątpliwie takie miejsce przyciąga nie tylko turystów. Na terenie zamku corocznie odbywają się historyczne festyny rycerskie. Latem w pobliżu zamku urządzana jest scena, na której wieczorami odbywają się koncerty młodzieży. W samym zamku jest coś do zobaczenia. Cudowne muzeum historyczne otwarte dla zwiedzających, a także najciekawsze teatralne wycieczki w kostiumach zrobią wrażenie na każdym.
Historia powstania zamku w Mirze
Wchodząc na terytorium tego zamku, turyści od razu odczuwają tajemniczą atmosferę. Wydaje się, że to miejsce, którego historia liczona jest od tysięcy lat, po cichu skrywa dziesiątki tajemnic i legend za swoimi grubymi murami. Nie jest to zaskakujące, ponieważ zamek, którego budowę rozpoczęto w XVI wieku, nie może mieć innej energii.
Budowę zamku w Mirze zainicjował Jurij Iljinicz. Wielu jest skłonnych wierzyć, że pierwotnym celem budowy była potrzeba zbudowania potężnej struktury obronnej. Inni historycy twierdzą, że Iljinicz naprawdę chciał uzyskać tytuł hrabiego od Cesarstwa Rzymskiego, a do tego konieczne było posiadanie własnego kamiennego zamku. W każdym razie ta struktura od samego początku imponowała rozmachem.
Budowniczowie wznieśli pięć ogromnych wież, które w razie niebezpieczeństwa mogły pełnić funkcję niezależnych jednostek obronnych. Były połączone ze sobą potężnymi ścianami z trójwarstwowego muru, których grubość dochodziła do 3 metrów! Budowa była tak wielka, że dynastia Iljiniczów zakończyła swoją rodzinę, zanim zdążyła zbudować zamek.
Nowymi właścicielami byli przedstawiciele najbogatszej rodziny w księstwie litewskim - Radziwiłłów. Nikolai Christopher wniósł szczególny wkład. Z jego rozkazu zamek został otoczony nowymi bastionami obronnymi, przekopanymi głęboką fosą wypełnioną wodą. Jednak z czasem zamek stracił swoją funkcję obronną i zamienił się w podmiejską rezydencję.
Na jego terenie wzniesiono trzykondygnacyjne budynki mieszkalne, ściany otynkowane, dach pokryto dachówką i założono wiatrowskaz. Zamek przez kilka lat pogrążał się w spokojnym życiu, ale podczas walk napoleońskich został poważnie zniszczony i przez ponad 100 lat pozostawał w całkowitym spustoszeniu. Jego poważną renowację pod koniec XIX wieku podjął książę Svyatopolk-Mirsky.
Polecamy zobaczyć zamek w Wyborgu.
W 1939 r., Po wkroczeniu do wsi Armii Czerwonej, na zamku umieszczono artel. W czasie II wojny światowej na tym terenie znajdowało się getto żydowskie. Po wojnie do połowy lat 60. na zamku mieszkali zwykli ludzie, których domy zostały zniszczone. Poważne prace konserwatorskie rozpoczęły się dopiero po 1983 roku.
Muzeum w całym zamku
Pomimo ogromnej liczby przeróbek i częstych remontów, dziś zamek w Mirze uważany jest za jeden z najbardziej imponujących i najpiękniejszych zamków w Europie. Na jego terenie znajduje się wiele wystaw muzealnych, aw 2010 roku zamek otrzymał status samodzielnego odrębnego muzeum. Teraz bilet wstępu na teren zamku kosztuje 12 rubli białoruskich dla osoby dorosłej. Kompleks będzie działał zgodnie z ustalonym harmonogramem: od 10:00 do 18:00 (pn-czw) oraz od 10:00 do 19:00 (pt-niedz).
Legenda o starożytnym zamku
Wielu turystów przyciąga nie tylko historyczne znaczenie tego zamku i jego majestatyczne piękno. Zamek w Mirze jest owiany swoimi tajemniczymi legendami. Według jednej z nich w nocy na zamku pojawia się „Sonechka” - duch Zofii Świętopełk-Mirskiej. W wieku 12 lat utonęła w jeziorze niedaleko zamku. Ciało dziewczynki zostało pochowane w rodzinnym grobowcu, ale złodzieje i rabusie, którzy często udawali się do zamku w poszukiwaniu skarbów Radziwiłłów, często zakłócali jej spokój. A teraz personel zamku mówi, że często widzą Sonechkę spacerującą nocą w jej dobytku. Oczywiście takie historie nie tylko nie przerażają turystów, ale wręcz przeciwnie, przyciągają ich.
Niesamowita okazja do spędzenia nocy w prawdziwym zamku
W tym niesamowitym miejscu można nie tylko spędzić noc, ale także mieszkać przez kilka dni. Jak w wielu nowoczesnych ośrodkach turystycznych, na terenie Zamku w Mirze znajduje się hotel z całodobową pracą. Koszt utrzymania będzie się różnił w zależności od klasy pokoju. Na przykład koszt podwójnych pokoi typu deluxe w 2017 roku wynosi od 680 rubli. do 1300 rubli. co noc. Ponieważ zawsze jest dużo osób, które chcą zatrzymać się w tym hotelu, lepiej zachować czujność, rezerwując pokój przed rozpoczęciem podróży.
Wycieczki
Wewnątrz zamku na bieżąco organizowane są wycieczki na każdy gust. Bilety wstępu można kupić bezpośrednio na zamku, ceny (w rublach białoruskich) są dość niskie. Poniżej krótko omówimy niektóre z najciekawszych wycieczek:
- Za jedyne 24 ruble białoruskie przewodnik oprowadzi Cię po całym północnym budynku. Opowiedziana zostanie szczegółowo historia przeszłości tego zamku, etapy jego budowy, a także okazja do poznania ciekawych faktów z życia wielu jego dawnych właścicieli.
- Możesz także dowiedzieć się więcej o ludziach, którzy kiedyś mieszkali w zamku w Mirze podczas eleganckiej wycieczki teatralnej. Ich utalentowani aktorzy opowiedzą gościom o tym, jaką pracę wykonywali słudzy na zamku i jak toczyło się codzienne życie w tych szerokich murach wiele wieków temu. Opowiedziana zostanie także fascynująca historia życia niektórych przedstawicieli dynastii Radziwiłłów. Całą tę teatralną akcję można oglądać za jedyne 90 białoruskich rubli.
- Jedną z najbardziej pouczających wycieczek historycznych można nazwać „Getto na zamku w Mirze”. Jego wizyta dla jednej osoby kosztuje 12 bel. pocierać. Przewodnik opowie o życiu zamku w Mirze w czasie II wojny światowej, kiedy znajdowało się tam getto. Ku pamięci poległych mieszkańców wsi w zamku przechowywana jest księga ofiar getta, która nie pozwala zapomnieć o okropnościach Holokaustu.
Gdzie jest zamek i jak samemu dojechać z Mińska do niego
Jednym z najłatwiejszych sposobów dotarcia tam z Mińska jest zamówienie gotowej wycieczki. Firma organizująca wyjazd sama opracowuje trasę i zapewnia transport. Jeśli z jakiegoś powodu ta opcja nie jest odpowiednia, pytanie, jak samodzielnie dostać się do zamku w Mirze, nie będzie szczególnym problemem dla turystów.
Z Dworca Centralnego w Mińsku można wsiąść w każdy autobus jadący w kierunku Nowogródka, Dyatłowa lub Korelichi. Wszyscy przebywają w miejskiej wiosce Mir. Odległość od stolicy Białorusi do wsi to około 90 km, podróż autobusem zajmie 2 godziny.
Jeśli planujesz podróż samochodem, nie będzie specjalnych problemów z budowaniem samodzielnej trasy. Trzeba będzie jechać w kierunku Brześcia autostradą M1. Za miastem Stolbtsy na szosie pojawi się znak „g. Świat". Po tym musisz zjechać z autostrady, droga do wioski zajmie około 15 minut. W samym świecie zamek znajduje się przy ul. Krasnoarmeiskaya 2.