Michaił Aleksandrowicz Szołochow (1905 - 1984) jest jednym z najwybitniejszych rosyjskich pisarzy radzieckich. Jego powieść „Quiet Don” jest jednym z największych dzieł literatury rosyjskiej w całej jej historii. Inne powieści - Odwrócona dziewicza gleba i walczyli o ojczyznę - również znajdują się w złotym funduszu rosyjskiego drukowanego słowa.
Szołochow przez całe życie pozostawał osobą prostą, spokojną, pogodną i sympatyczną. Był jednym ze swoich sąsiadów wioski i u władzy. Nigdy nie ukrywał swojej opinii, ale uwielbiał płatać figle swoim przyjaciołom. Jego dom we wsi Vyoshenskaya w obwodzie rostowskim był nie tylko miejscem pracy pisarza, ale także salą przyjęć, do której przychodzili ludzie z całej okolicy. Szołochow pomógł wielu i nikogo nie zraził. Rodacy okazywali mu prawdziwie ogólnokrajowy szacunek.
Szołochow należy do pokolenia, które przeżyło trudności i smutki. Szalenie brutalna wojna domowa, kolektywizacja, Wielka Wojna Ojczyźniana, powojenna odbudowa ... We wszystkich tych wydarzeniach Michaił Aleksandrowicz aktywnie uczestniczył, a nawet zdołał odzwierciedlić je w swoich znakomitych książkach. Sam opis jego życia, przez kogoś wzięty za to, mógłby stać się epicką powieścią.
1. Z małżeństwa ojca i matki Szołochowa oraz narodzin Michaiła możesz stworzyć pełnoprawną serię. Aleksander Szołochow, choć należał do klasy kupieckiej, był człowiekiem przedsiębiorczym i dość zamożnym. Został dobrze przyjęty w domach właścicieli ziemskich i był uważany za dobry mecz dla narzeczonych z klasy średniej. Ale Aleksander lubił prostą pokojówkę, która służyła w domu właściciela ziemskiego Popowej. Na Donie aż do rewolucji październikowej zachowano poważne granice klasowe, więc małżeństwo syna kupca z pokojówką było wstydem dla rodziny. Anastazja, wybranka Aleksandra, została z rozkazu atamana przedstawiona jako wdowiec. Jednak młoda kobieta wkrótce opuściła męża i zaczęła mieszkać w domu Aleksandra, oddzielonym od rodziny, pod przykrywką gospodyni. Tak więc Michaił Szołochow urodził się poza związkiem małżeńskim w 1905 roku i nosił inne nazwisko. Dopiero w 1913 roku, po śmierci formalnego męża Anastazji, para mogła wziąć ślub i nadać synowi imię Szołochow zamiast Kuzniecow.
2. Jedyne małżeństwo samego Michaiła, najwyraźniej w drodze dziedziczenia, również nie obyło się bez incydentów. W 1923 roku zamierzał poślubić córkę ordynansowego wodza Gromosławskiego. Teść, choć cudem uniknął zastrzelenia najpierw przez białych za służbę w Armii Czerwonej, a potem przez Czerwonych podczas dekosackizacji, był twardym człowiekiem i początkowo nie chciał oddać swojej córki za prawie żebraka, choć dał jej tylko worek mąki jako posag. Ale czasy nie były już takie same, a stajennych na Donie było wtedy ciężko - ileż kozackich istnień zabrały rewolucje i wojny. A w styczniu 1924 roku Michaił i Maria Szołochowowie zostali mężem i żoną. W małżeństwie żyli przez 60 lat i 1 miesiąc, aż do śmierci pisarza. W małżeństwie urodziło się 4 dzieci - dwóch chłopców, Aleksander i Michaił oraz dwie dziewczynki, Swietłana i Maria. Maria Petrovna Sholokhova zmarła w 1992 roku w wieku 91 lat.
Razem mieli żyć 60 lat
3. Michaił Aleksandrowicz od dzieciństwa chłonął wiedzę jak gąbka. Już jako nastolatek, pomimo zaledwie 4 klas gimnazjalnych, był na tyle erudycyjny, że mógł rozmawiać z wykształconymi dorosłymi na tematy filozoficzne. Nie zaprzestał samokształcenia i stał się sławnym pisarzem. W latach 30. działał w Moskwie „Sklep Pisarzy”, księgarnia zajmująca się selekcją literatury na interesujące tematy. W ciągu zaledwie kilku lat pracownicy sklepu zebrali wybór książek o filozofii Szołochowa, który liczył ponad 300 tomów. Jednocześnie pisarz regularnie wykreślał z list oferowanej literatury książki, które już znajdowały się w jego bibliotece.
4. Szołochow nie miał czasu na naukę muzyki i nigdzie, ale był osobą bardzo muzykalną. Michaił Aleksandrowicz samodzielnie opanował mandolinę i fortepian i dobrze śpiewał. Jednak to drugie nie jest zaskakujące dla rodaka z Kozackiego Donu. Oczywiście Szołochow uwielbiał słuchać pieśni kozackich i ludowych, a także dzieł Dmitrija Szostakowicza.
5. W czasie wojny dom Szołochowów w Vyoshenskaya został zniszczony przez bliski wybuch bomby lotniczej, zmarła matka pisarza. Michaił Aleksandrowicz naprawdę chciał odnowić stary dom, ale szkody były zbyt poważne. Musiałem zbudować nowy. Zbudowali go za pomocą pożyczki uprzywilejowanej. Budowa domu zajęła trzy lata, a Szołochowowie zapłacili za to przez 10 lat. Ale dom okazał się znakomity - z dużym pokojem, prawie holem, w którym przyjmowano gości, gabinetem pisarza i przestronnymi pokojami.
Stary dom. Został jednak odbudowany
Nowy dom
6. Głównymi hobby Szołochowa były polowania i wędkarstwo. Nawet podczas głodnych miesięcy swojej pierwszej wizyty w Moskwie udało mu się znaleźć gdzieś dziwaczny sprzęt wędkarski: albo małe angielskie haczyki, które wytrzymałyby 15-kilogramowe sumy, albo jakąś ciężką żyłkę wędkarską. Następnie, gdy sytuacja finansowa pisarza znacznie się poprawiła, nabył doskonały sprzęt wędkarski i myśliwski. Zawsze miał kilka pistoletów (co najmniej 4), a klejnotem jego arsenału był angielski karabin z celownikiem teleskopowym, tylko po to, aby polować na niezwykle wrażliwe dropie.
7. W 1937 r. Aresztowano pierwszego sekretarza obwodowego komitetu partii Wyszeńskiego Piotr Ługowoj, przewodniczącego okręgowego komitetu wykonawczego Tichona Logaczowa i dyrektora winiarni Piotra Krasikowa, z którym Szołochow znał od czasów przedrewolucyjnych. Michaił Aleksandrowicz najpierw napisał listy, a następnie osobiście przyjechał do Moskwy. Aresztowani zostali zwolnieni w gabinecie późniejszego rozstrzelanego Ludowego Komisarza Spraw Wewnętrznych Nikołaja Jeżowa.
8. Harmonogram pracy Szołochowa od młodości do 1961 roku, kiedy pisarz doznał ciężkiego udaru, był bardzo napięty. Wstał nie później niż o 4 rano i pracował do śniadania o 7. Następnie poświęcił się pracy publicznej - był zastępcą, przyjmował wielu gości, przyjmował i wysyłał dużą liczbę listów. Wieczór rozpoczął się kolejną sesją pracy, która mogła trwać do późna. Pod nieubłaganym wpływem choroby i wstrząsu wojskowego czas pracy został skrócony, a siły Michaiła Aleksandrowicza stopniowo odchodziły. Po kolejnej poważnej chorobie w 1975 roku lekarze bezpośrednio zabronili mu pracy, ale Szołochow nadal napisał co najmniej kilka stron. Rodzina Szołochowów wyjechała na wakacje do miejsc, w których można dobrze łowić ryby lub polować - do Khoper w Kazachstanie. Dopiero w ostatnich latach życia Szołochowowie kilkakrotnie wyjeżdżali na wakacje za granicę. A te wyjazdy przypominały raczej próby fizycznego wyalienowania Michaiła Aleksandrowicza z miejsca pracy.
Praca była dla Szołochowa wszystkim
9. W 1957 roku Borys Pasternak przekazał rękopis powieści „Doktor Żywago” do publikacji za granicą - ZSRR nie chciał opublikować powieści. Wybuchł wielki skandal, z którego zrodziło się słynne zdanie „Nie czytałem Pasternaka, ale potępiam” (w gazetach pojawiły się listy od kolektywów zawodowych potępiające czyn pisarza). Potępienie, jak zawsze w Związku Radzieckim, dotyczyło całego kraju. Na ogólnym tle wypowiedź Szołochowa wyglądała jak dysonans. Przebywając we Francji Michaił Aleksandrowicz powiedział w wywiadzie, że konieczne jest opublikowanie powieści Pasternaka w Związku Radzieckim. Czytelnicy doceniliby niską jakość pracy i dawno o niej zapomnieli. Przywódcy Związku Pisarzy ZSRR i Komitetu Centralnego KPZR byli zszokowani i zażądali, aby Szołochow wyparł się jego słów. Pisarz odmówił i uszło mu to na sucho.
10. Szołochow od młodości palił fajkę, znacznie rzadziej papierosy. Zazwyczaj z tymi palaczami fajki wiąże się wiele historii. Były też w biografii Michaiła Aleksandrowicza. Podczas wojny jakimś cudem udał się do Saratowa, aby omówić produkcję Virgin Soil Upturned w ewakuowanym Moskiewskim Teatrze Artystycznym. Spotkanie odbyło się w tak ciepłej i przyjaznej atmosferze, że wychodząc na lotnisko pisarz zapomniał o fajce w hostelu. Zachowano go, a później zwrócono właścicielowi, pomimo kilku prób kradzieży cennej pamiątki. A podczas komunikowania się z rodakami jako delegat na kongresy partyjne i zastępca Szołochow często proponował zorganizowanie przerwy na dym, podczas której jego fajka przeszła przez salę, ale po cichu wróciła do właściciela.
Michaił Szołochow i Ilja Erenburg
11. Wiele kopii zostało uszkodzonych (i nadal nie, nie, tak, łamią się) wokół autorstwa The Quiet Don i ogólnie dzieł MA Sholokhova. Problem, jak pokazały zarówno badania, jak i odkrycie rękopisu The Quiet Don w 1999 roku, nie jest wart. Jeśli do połowy lat sześćdziesiątych istniała pozorna dyskusja naukowa na temat autorstwa Szołochowa, to w końcu stało się jasne, że oskarżenia o plagiat nie były osobistym atakiem na Szołochowa. To był atak na Związek Radziecki i jego wartości. Komentarze oskarżające pisarza o plagiat odnotowywały większość dysydentów, niezależnie od ich przynależności zawodowej, liryzmu i fizyki. Szczególnie wyróżniał się A. Sołżenicyn. W 1962 r. Gloryfikował Szołochowa jako „autora nieśmiertelnego„ Cichego Dona ”, a dokładnie 12 lat później oskarżył Michaiła Aleksandrowicza o plagiat. Trumna, jak zawsze, otwiera się po prostu - Szołochow skrytykował historię Sołżenicyna „Jeden dzień z życia Iwana Denisowicza”, kiedy próbowali nominować ją do Nagrody Lenina. 17 maja 1975 r. Michaił Aleksandrowicz przeczytał książkę Sołżenicyna „Tknięcie cielaka dębem”, w której autor obrzucał błotem prawie wszystkich radzieckich pisarzy. 19 maja doznał udaru mózgu.
12. Podczas Wielkiej Wojny Ojczyźnianej Szołochow często szedł na front, preferując jednostki kawalerii - Kozaków było wielu. Podczas jednej z wypraw brał udział w długim nalocie korpusu Pawła Biełowa na tyły wroga. A kiedy Michaił Aleksandrowicz przybył do korpusu generała Dovatora, dzielni kawalerzyści przenieśli go z piechoty (pisarzom i dziennikarzom przydzielono szeregi dowódcze różnych typów żołnierzy) do kawalerii. Szołochow powiedział, że po otrzymaniu takiej oferty odmówił. Przecież takie działania wymagają rozkazu od wyższego dowództwa itp. Wtedy dwóch potężnych facetów chwyciło go za ramiona, a trzeci zmienił emblematy na jego kołnierzu na kawaleryjskie. Szołochow skrzyżował się na froncie z Leonidem Breżniewem. Na spotkaniu na początku lat sześćdziesiątych Michaił Aleksandrowicz powitał ówczesnego nie-generalnego sekretarza: „Życzę Panu zdrowia, towarzyszu pułkowniku!”. Leonid Iljicz z dumą poprawił: „Jestem już generałem porucznikiem”. Przed stopniem marszałka Breżniew miał mniej niż 15 lat. Nie obraził się na Szołochowa i podarował pisarzowi karabin z celownikiem teleskopowym w jego 65. urodziny.
13. W styczniu 1942 r. Michaił Aleksandrowicz został ciężko ranny w katastrofie lotniczej. Samolot, którym leciał z Kujbyszewa do Moskwy, rozbił się podczas lądowania. Ze wszystkich obecnych na pokładzie przeżył tylko pilot i Szołochow. Pisarz doznał ciężkiego wstrząsu mózgu, którego konsekwencje odczuwał do końca życia. Syn Michael przypomniał sobie, że głowa jego ojca była potwornie spuchnięta.
14. Pewnego razu, podczas Wielkiej Wojny Ojczyźnianej, Szołochow po prostu uciekł z plenum Związku Pisarzy ZSRR. Słyszał plotki o możliwym głodzie w Vyoshenskaya - nie było nasion na mieszkania, sprzęt. W pośpiechu do domu tytanicznym wysiłkiem wybił dziesiątki tysięcy pudów pszenicy, materiałów budowlanych, a nawet sprzętu. Dopiero w drugiej połowie 1947 r. Napisał kilkanaście listów do komitetu okręgowego sąsiedniego rejonu Vyoshenskaya. Powody: kołchozowi niesłusznie przyznano warunek pracy poprawczej z powodu braku dni roboczych; kołchoz cierpi na wrzód dwunastnicy, ale nie otrzymuje skierowania do szpitala; trzykrotnie ranny żołnierz frontowy został wyrzucony z kołchozu. Kiedy w połowie lat pięćdziesiątych XX wieku przybyły do niego dziewicze ziemie, odbywając wyścig motocyklowy przez cały Związek Radziecki po 52 równoleżniku, Michaił Aleksandrowicz nie mógł ich przyjąć w dniu przyjazdu - odwiedzała go delegacja brytyjskich parlamentarzystów. Następnego dnia motocykliści rozmawiali z Szołochowem wraz z delegatami plenum sekretarzy okręgowych komitetów Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego, a z kolei czekali na nauczyciela z obwodu saratowskiego. Nie wszyscy goście i autorzy listów do Szołochowa byli bezinteresowni. W 1967 r. Sekretarz pisarza obliczył, że tylko od stycznia do maja listy do M. Szołochowa zawierały prośby o pomoc finansową w wysokości 1,6 mln rubli. Zapytania dotyczyły zarówno niewielkich kwot, jak i poważnych - o mieszkanie spółdzielcze, o samochód.
15. Uważa się, że Szołochow przemawiał na 23 Kongresie KPZR z krytyką A. Sinyavsky'ego i Y. Daniela. Pisarze ci zostali następnie skazani na 7 i 5 lat więzienia za antyradziecką agitację - przekazali do publikacji za granicę, w istocie, nie ognistą miłością do władzy radzieckiej, dzieła. O sile talentu skazanych świadczy fakt, że pół wieku po tym, jak każdy radioodbiornik na świecie nadawał o nich, pamiętają o nich tylko osoby głęboko zanurzone w historii ruchu dysydenckiego. Szołochow przemówił bardzo mocno, przypominając sobie, jak podczas wojny domowej nad Donem postawiono ich pod ścianą za znacznie mniejsze grzechy. Rosyjska Wikipedia podaje, że po tym przemówieniu część inteligencji potępiła pisarza, „stał się ohydny”. W rzeczywistości tylko jeden akapit przemówienia Szołochowa był poświęcony Sinyavskiemu i Danielowi, w którym poruszył wiele różnych kwestii, od kreatywności po ochronę jeziora Bajkał. A o przekonaniu ... W tym samym 1966 roku Szołochow przyleciał do Japonii z przesiadką w Chabarowsku. Według dziennikarza lokalnej gazety poinformował go o tym miejski komitet partyjny. Setki mieszkańców Chabarowska spotkało Michaiła Aleksandrowicza na lotnisku. Na dwóch spotkaniach z Szołochowem na korytarzach nie było miejsca na upadek jabłka i było niezliczonych notatek z pytaniami. Harmonogram pisarza był tak napięty, że korespondent okręgowej gazety wojskowej, aby zdobyć autograf od pisarza, musiał się oszukać do hotelu, w którym mieszkał Szołochow.
16. Spośród radzieckich nagród otrzymanych za dzieła literackie Michaił Aleksandrowicz Szołochow nie wydał ani grosza na siebie ani na swoją rodzinę. Nagrodę Stalina (wówczas 100 000 rubli przy średniej pensji 339 rubli), otrzymaną w 1941 r., Przekazał na Fundusz Obronny. Kosztem Nagrody Lenina (1960 r. 100 000 rubli przy średniej pensji 783 rubli) we wsi Bazkowskaja zbudowano szkołę. Część nagrody Nobla z 1965 r. (54 000 USD) została wydana na podróżowanie po całym świecie, część Szołochowa przekazana na budowę klubu i biblioteki w Vyoshenskaya.
17. Wiadomość, że Szołochow otrzymał Nagrodę Nobla, pojawiła się w czasie, gdy pisarz łowił ryby w odległych miejscach Uralu. Kilku lokalnych dziennikarzy pojechało tam, prawie w teren, nad jezioro Zhaltyrkul, marząc o pierwszym wywiadzie z pisarzem po nagrodzie. Jednak Michaił Aleksandrowicz ich rozczarował - wywiad był obiecany Prawdzie. Co więcej, nie chciał nawet wyjeżdżać na ryby przed terminem. Już wtedy, gdy wysłano po niego specjalny samolot, Szołochow musiał wrócić do cywilizacji.
Przemówienie Szołochowa po wręczeniu Nagrody Nobla
18. Pod ideologicznie łagodniejszymi rządami LI Breżniewa, Szołochowowi było znacznie trudniej publikować niż za JW Stalina. Sam pisarz narzekał, że „Quiet Don”, „Virgin Land Upturned” i pierwsza część powieści „Oni walczyli o Ojczyznę” ukazały się natychmiast i bez politycznego narzekania. Do przedruku „Walczyli o ojczyznę” trzeba było zredagować. Druga książka powieści nie została opublikowana przez długi czas bez jasnego wyjaśnienia przyczyn. Według jego córki, w końcu Szołochow spalił rękopis.
19. Prace M. Szołochowa ukazały się ponad 1400 razy w kilkudziesięciu krajach świata w łącznym nakładzie ponad 105 mln egzemplarzy. Wietnamski pisarz Nguyen Din Thi powiedział, że w 1950 roku pewien facet wrócił do swojej wioski po ukończeniu edukacji w Paryżu. Przywiózł ze sobą kopię „The Quiet Don” w języku francuskim.Książka przechodziła z rąk do rąk, aż zaczęła się rozkładać. W tamtych latach Wietnamczycy nie mieli czasu na publikacje - była krwawa wojna ze Stanami Zjednoczonymi. A potem, aby zachować książkę, wielokrotnie przepisywano ją ręcznie. W tej odręcznej wersji Nguyen Din Thi przeczytał „Quiet Don”.
Książki M. Szołochowa w językach obcych
20. Pod koniec życia Szołochow bardzo cierpiał i był ciężko chory: ciśnienie, cukrzyca, a potem rak. Jego ostatnią aktywną akcją publiczną był list do Biura Politycznego Komitetu Centralnego KPZR. W tym liście Szołochow przedstawił swój pogląd, a nie jego zdaniem niewystarczającą uwagę, jaką poświęca się rosyjskiej historii i kulturze. Szołochow napisał, że przez telewizję i prasę aktywnie przeciągane są antyrosyjskie idee. Światowy syjonizm szczególnie gwałtownie dyskredytuje rosyjską kulturę. Biuro Polityczne utworzyło specjalną komisję, która miała odpowiedzieć Szołochowowi. Owocem jej pracy była notatka, którą mógł stworzyć każdy aparatczyk z Komsomołu niższego szczebla. Notatka dotyczyła „jednogłośnego poparcia”, „duchowego potencjału Rosjan i innych narodów”, „L. i Breżniewa stwarzających problemy kulturowe” i tak dalej w tym samym duchu. Pisarzowi zwrócono uwagę na jego poważne błędy ideologiczne i polityczne. Do pierestrojki zostało 7 lat, 13 lat przed rozpadem ZSRR i KPZR.