.wpb_animate_when_almost_visible { opacity: 1; }
  • Fakty
  • Ciekawy
  • Biografie
  • Osobliwości miasta
  • Główny
  • Fakty
  • Ciekawy
  • Biografie
  • Osobliwości miasta
Niezwykłe fakty

25 faktów na temat Wyspy Wielkanocnej: jak kamienne bożki zniszczyły cały naród

Na południowym Pacyfiku, między Ameryką a Azją, znajduje się Wyspa Wielkanocna. Kawałek ziemi z dala od zaludnionych obszarów i torfowisk morskich dróg nie zwróciłby nikogo uwagi, gdyby nie gigantyczne posągi wyrzeźbione z tufu wulkanicznego setki lat temu. Na wyspie nie ma minerałów ani tropikalnej roślinności. Klimat jest ciepły, ale nie tak łagodny jak na wyspach Polinezji. Nie ma egzotycznych owoców, polowań, sprytnego łowienia ryb. Posągi Moai są główną atrakcją Wyspy Wielkanocnej lub Rapanui, jak nazywa się to w lokalnym dialekcie.

Teraz posągi przyciągają turystów, a kiedyś były przekleństwem wyspy. Pływali tu nie tylko odkrywcy, jak James Cook, ale także łowcy niewolników. Wyspa nie była jednorodna społecznie i etnicznie, a wśród ludności wybuchły krwawe walki, których celem było zapełnienie i zniszczenie posągów należących do klanu wrogów. W wyniku zmian krajobrazu, konfliktów społecznych, chorób i niedoborów żywności ludność wyspy praktycznie zniknęła. Dopiero zainteresowanie badaczy i lekkie złagodzenie obyczajów pozwoliło przeżyć kilkudziesięciu nieszczęśnikom, których znaleźli na wyspie Europejczycy w połowie XIX wieku.

Naukowcy zadbali o zainteresowanie wyspą cywilizowanego świata. Niezwykłe rzeźby dały jedzenie naukowcom i niezbyt umysłom. Rozeszły się pogłoski o ingerencji pozaziemskiej, zniknięciu kontynentów i zaginionych cywilizacjach. Chociaż fakty świadczą jedynie o pozaziemskiej głupocie mieszkańców Rapanui - na rzecz tysiąca bożków, wysoko rozwinięty lud z językiem pisanym i rozwiniętymi umiejętnościami obróbki kamienia zniknął z powierzchni Ziemi.

1. Wyspa Wielkanocna jest prawdziwą ilustracją koncepcji „końca świata”. Krawędź tę, ze względu na kulistość Ziemi, można jednocześnie uznać za środek jej powierzchni, za „pępek Ziemi”. Leży w najbardziej niezamieszkanej części Oceanu Spokojnego. Najbliższy ląd - także mała wyspa - ma ponad 2000 km, do najbliższego lądu - ponad 3500 km, co jest porównywalne z odległością z Moskwy do Nowosybirska czy Barcelony.

2. Pod względem kształtu Wyspa Wielkanocna jest dość regularnym trójkątem prostokątnym o powierzchni mniejszej niż 170 km2... Wyspa ma stałą populację około 6000 osób. Chociaż na wyspie nie ma sieci elektrycznej, ludzie żyją w dość cywilizowany sposób. Energia elektryczna pozyskiwana jest z indywidualnych wytwórców, do których paliwo jest dotowane z chilijskiego budżetu. Woda jest pobierana niezależnie lub z sieci wodociągowej zbudowanej z subwencji rządowej. Woda jest pompowana z jezior znajdujących się w kraterach wulkanów.

3. Klimat wyspy w ujęciu cyfrowym wygląda po prostu świetnie: średnia roczna temperatura wynosi około 20 ° C bez gwałtownych wahań i przyzwoitej ilości opadów - nawet w suchym październiku jest kilka opadów. Istnieje jednak kilka niuansów, które uniemożliwiają Wyspie Wielkanocnej przekształcenie się w zieloną oazę na środku oceanu: słaba gleba i brak przeszkód dla zimnych wiatrów antarktycznych. Nie mają czasu, aby ogólnie wpływać na klimat, ale powodują problemy dla roślin. Tezę tę potwierdza bogactwo roślinności w kraterach wulkanów, przez które wiatry nie przenikają. A teraz na równinie rosną tylko drzewa zasadzone przez człowieka.

4. Fauna wyspy jest bardzo uboga. Spośród kręgowców lądowych występuje tylko kilka gatunków jaszczurek. Wzdłuż wybrzeża można spotkać zwierzęta morskie. Nawet ptaki, w które tak bogate są wyspy Pacyfiku, są bardzo nieliczne. Po jajka miejscowi przypłynęli na wyspę położoną w odległości ponad 400 km. Jest ryba, ale jest stosunkowo mała. Podczas gdy setki i tysiące gatunków ryb można znaleźć w pobliżu innych wysp na południowym Pacyfiku, w wodach Wyspy Wielkanocnej jest ich tylko około 150. Nawet korale u wybrzeży tej tropikalnej wyspy są prawie nieobecne z powodu zbyt zimnej wody i silnych prądów.

5. Ludzie kilkakrotnie próbowali sprowadzić „importowane” zwierzęta na Wyspę Wielkanocną, ale za każdym razem były one zjadane szybciej, niż miały czas na rozmnażanie. Stało się to z jadalnymi szczurami polinezyjskimi, a nawet z królikami. W Australii nie wiedzieli, jak sobie z nimi radzić, ale na wyspie zjadali je przez kilkadziesiąt lat.

6. Gdyby na Wyspie Wielkanocnej znaleziono jakieś minerały lub metale ziem rzadkich, dawno temu powstałaby demokratyczna forma rządów. Powszechnie i wielokrotnie wybierany władca otrzymywał kilka dolarów za baryłkę wyprodukowanej ropy lub kilka tysięcy dolarów za kilogram jakiegoś molibdenu. Ludzie byliby karmieni przez organizacje takie jak ONZ i wszyscy, z wyjątkiem wymienionych osób, prowadziliby interesy. A wyspa jest naga jak sokół. Wszystkie zmartwienia o nim leżą po stronie rządu chilijskiego. Nawet wzrost liczby turystów w ostatnich latach nie znajduje odzwierciedlenia w chilijskim skarbcu - wyspa jest zwolniona z podatków.

7. Historia wniosków o odkrycie Wyspy Wielkanocnej zaczyna się w latach dwudziestych XVI wieku. Wygląda na to, że wyspę widział Hiszpan o dziwnym niehiszpańskim imieniu Alvaro De Mendanya. Pirat Edmund Davis zgłosił się na wyspie, rzekomo 500 mil od zachodniego wybrzeża Chile, w 1687 roku. Badania genetyczne szczątków migrantów z Wyspy Wielkanocnej na inne wyspy Oceanu Spokojnego wykazały, że są oni potomkami Basków - lud ten słynął z wielorybników, którzy orali północne i południowe morza. Pytanie pomogło zamknąć ubóstwo niepotrzebnej wyspy. Za odkrywcę uważa się Holendra Jacoba Roggevena, który sporządził mapę wyspy 5 kwietnia 1722 roku, w dniu, jak można się domyślić, w Wielkanoc. To prawda, dla członków wyprawy Roggeven było oczywiste, że Europejczycy już tu byli. Wyspiarze bardzo spokojnie zareagowali na kolor skóry obcych. A światła, które zapalili, aby przyciągnąć uwagę, wskazywały, że podróżnicy z taką skórą już tu byli. Niemniej jednak Roggeven zapewnił sobie pierwszeństwo dzięki odpowiednio sporządzonym dokumentom. W tym samym czasie Europejczycy po raz pierwszy opisali posągi Wyspy Wielkanocnej. A potem zaczęły się pierwsze potyczki między Europejczykami a wyspiarzami - weszli na pokład, jeden z przestraszonych młodszych oficerów rozkazał otworzyć ogień. Zabito kilku Aborygenów, a Holendrzy musieli pospiesznie się wycofać.

Jacob Roggeven

8. Edmund Davis, który ominął co najmniej 2000 mil, swoimi wiadomościami wywołał legendę, że Wyspa Wielkanocna była częścią ogromnego, gęsto zaludnionego kontynentu z zaawansowaną cywilizacją. I nawet po mocnych dowodach, że wyspa jest w rzeczywistości płaskim szczytem podmorskiej góry, są ludzie, którzy wierzą w legendę o kontynencie.

9. Europejczycy pokazali się w całej okazałości podczas wizyt na wyspie. Miejscowi zostali zastrzeleni przez członków wyprawy Jamesa Cooka i Amerykanów, którzy pojmali niewolników, i innych Amerykanów, którzy chwytali wyłącznie kobiety, aby miło spędzić noc. A sami Europejczycy świadczą o tym w dziennikach statku.

10. Najciemniejszy dzień w historii mieszkańców Wyspy Wielkanocnej przypadł na 12 grudnia 1862 roku. Żeglarze z sześciu peruwiańskich statków wylądowali na lądzie. Bezlitośnie zabijali kobiety i dzieci, a około tysiąca mężczyzn wzięli w niewolę, nawet jak na tamte czasy to było za dużo. Francuzi stanęli w obronie tubylców, ale podczas gdy narzędzia dyplomatyczne się obracały, z tysiąca niewolników pozostało tylko nieco ponad stu. Większość z nich chorowała na ospę, więc tylko 15 osób wróciło do domu. Nosili też ze sobą ospę. W wyniku chorób i wewnętrznych konfliktów populacja wyspy zmniejszyła się do 500 osób, które później uciekły na pobliskie - jak na standardy Wyspy Wielkanocnej - wyspy. Rosyjski bryg "Victoria" w 1871 r. Odkrył zaledwie kilkudziesięciu mieszkańców wyspy.

11. William Thompson i George Cook z amerykańskiego statku „Mohican” w 1886 roku przeprowadzili olbrzymi program badawczy. Zbadali i opisali setki posągów i platform oraz zebrali duże kolekcje antyków. Amerykanie wydobyli również krater jednego z wulkanów.

12. W czasie I wojny światowej Angielka Catherine Rutledge mieszkała na wyspie przez półtora roku, zbierając wszelkie możliwe informacje ustne, w tym rozmowy z trędowatymi.

Katherine Rutledge

13. Prawdziwy przełom w eksploracji Wyspy Wielkanocnej nastąpił po wyprawie Thora Heyerdahla w 1955 roku. Pedantyczny Norweg tak zorganizował wyprawę, aby jej wyniki były przetwarzane przez kilka lat. W wyniku badań wydano kilka książek i monografii.

Wycieczka Heirdal na tratwie Kon-Tiki

14. Badania wykazały, że Wyspa Wielkanocna jest pochodzenia czysto wulkanicznego. Lawa stopniowo wylewała się z podziemnego wulkanu znajdującego się na głębokości około 2000 metrów. Z biegiem czasu utworzył górzysty płaskowyż wyspowy, którego najwyższy punkt wznosi się około kilometra nad poziomem morza. Nie ma dowodów na wymarcie podwodnego wulkanu. Wręcz przeciwnie, mikrokratery na zboczach wszystkich gór Wyspy Wielkanocnej pokazują, że wulkany mogą spać przez tysiąclecia, a następnie zaskakują ludzi, jak ten opisany w powieści Julesa Verne'a „Tajemnicza wyspa”: eksplozja, która niszczy całą powierzchnię wyspy.

15. Wyspa Wielkanocna nie jest pozostałością po dużym kontynencie, więc zamieszkujący ją ludzie musieli skądś wypłynąć. Opcji jest tutaj kilka: przyszli mieszkańcy Wielkanocy przybyli albo z Zachodu, albo ze Wschodu. Ze względu na brak materiałów faktograficznych w obecności fantazji oba punkty widzenia można racjonalnie uzasadnić. Thor Heyerdahl był wybitnym „przybyszem z Zachodu” - zwolennikiem teorii zasiedlania wyspy przez imigrantów z Ameryki Południowej. Norweg szukał dowodów swojej wersji we wszystkim: w językach i zwyczajach ludów, florze i faunie, a nawet w prądach oceanicznych. Ale nawet pomimo swojego ogromnego autorytetu nie udało mu się przekonać swoich przeciwników. Zwolennicy „wschodniej” wersji również mają swoje argumenty i dowody i wyglądają bardziej przekonująco niż argumenty Heyerdahla i jego zwolenników. Istnieje również opcja pośrednia: Amerykanie z Ameryki Południowej najpierw popłynęli do Polinezji, rekrutowali tam niewolników i osiedlili ich na Wyspie Wielkanocnej.

16. Nie ma zgody co do czasu zasiedlenia wyspy. Został po raz pierwszy datowany na IV wiek naszej ery. e., potem VIII wiek. Według analiz radiowęglowych osadnictwo na Wyspie Wielkanocnej miało miejsce generalnie w XII-XIII wieku, a niektórzy badacze przypisują je nawet XVI wiekowi.

17. Mieszkańcy Wyspy Wielkanocnej mieli własne pismo piktograficzne. Nazywało się „rongo-rongo”. Lingwiści stwierdzili, że parzyste wiersze zapisywano od lewej do prawej, a nieparzyste od prawej do lewej. Nie było jeszcze możliwe rozszyfrowanie „rongo-rongo”.

18. Pierwsi Europejczycy, którzy odwiedzili wyspę, zauważyli, że jej mieszkańcy mieszkali, a raczej spali w kamiennych domach. Co więcej, pomimo ubóstwa mieli już stratyfikację społeczną. Zamożniejsze rodziny mieszkały w owalnych domach położonych w pobliżu kamiennych platform służących do modlitw lub ceremonii. Biedni ludzie osiedlali się 100-200 metrów dalej. W domach nie było mebli - służyły one jedynie jako schronienie podczas złej pogody lub snu.

19. Główną atrakcją wyspy są moai - gigantyczne kamienne rzeźby wykonane głównie z bazaltowego tufu wulkanicznego. Jest ich ponad 900, ale prawie połowa pozostała w kamieniołomach gotowych do dostawy lub niedokończonych. Wśród niedokończonych jest największa rzeźba o wysokości nieco poniżej 20 metrów - nie jest nawet oddzielona od kamiennego masywu. Najwyższy z zainstalowanych posągów ma 11,4 metra wysokości. „Wzrost” pozostałych moai wynosi od 3 do 5 metrów.

20. Wstępne szacunki wagi posągów oparto na gęstości bazaltów z innych rejonów Ziemi, więc liczby okazały się bardzo imponujące - posągi musiały ważyć dziesiątki ton. Okazało się jednak wtedy, że bazalt na Wyspie Wielkanocnej jest bardzo lekki (ok. 1,4 g / cm)3, w przybliżeniu taka sama gęstość ma pumeks, który jest w każdej łazience), więc ich średnia waga to aż 5 ton. Ponad 10 ton waży mniej niż 10% wszystkich moai. Dlatego do podnoszenia stojących obecnie rzeźb wystarczył 15-tonowy dźwig (do 1825 r. Wszystkie rzeźby zostały zburzone). Jednak mit o ogromnej wadze posągów okazał się bardzo wytrwały - dla zwolenników wersji jest bardzo wygodne, że moai zostały wykonane przez przedstawicieli jakiejś wymarłej super-rozwiniętej cywilizacji, kosmitów itp.

Jedna z wersji transportu i montażu

21. Prawie wszystkie posągi to mężczyźni. Zdecydowana większość jest ozdobiona różnorodnymi wzorami i wzorami. Część rzeźb stoi na cokołach, część na ziemi, ale wszystkie patrzą w głąb wyspy. Niektóre posągi mają duże czapki w kształcie grzyba, które przypominają bujne włosy.

22. Gdy po pracach wykopaliskowych ogólny stan rzeczy w kamieniołomie stał się mniej więcej jasny, badacze doszli do wniosku: prace zostały wstrzymane niemal natychmiast - wskazywał na to stopień gotowości niedokończonych postaci. Być może praca została wstrzymana z powodu głodu, epidemii lub konfliktu wewnętrznego mieszkańców. Najprawdopodobniej przyczyną był nadal głód - zasoby wyspy najwyraźniej nie wystarczały, aby wyżywić tysiące mieszkańców, a jednocześnie zawierała dużą liczbę osób zajmujących się wyłącznie posągami.

23. Sposoby transportu posągów, a także przeznaczenie rzeźb na Wyspie Wielkanocnej są podstawą do poważnej dyskusji. Na szczęście naukowcy z wyspy nie oszczędzają na eksperymentach, zarówno na miejscu, jak iw sztucznych warunkach. Okazało się, że statuetki można transportować zarówno w pozycji stojącej, jak i na plecach czy na brzuchu. Nie wymaga to dużej liczby pracowników (ich liczbę w każdym przypadku mierzy się w dziesiątkach). Nie są też potrzebne skomplikowane mechanizmy - wystarczą liny i rolki do kłód. W przybliżeniu ten sam obraz obserwuje się w eksperymentach nad instalacją rzeźb - wystarczą wysiłki kilkudziesięciu osób, stopniowo podnosząc rzeźbę za pomocą dźwigni lub lin. Pytania z pewnością pozostają. Niektórych statuetek nie da się w ten sposób zamontować, a testy przeprowadzono na modelach średniej wielkości, ale udowodniono zasadniczą możliwość ręcznego transportu.

Transport

Wspinać się

24. Już w XXI wieku podczas wykopalisk odkryli, że część posągów ma część podziemną - torsy wkopane w ziemię. Podczas wykopalisk znaleziono również liny i kłody, wyraźnie używane do transportu.

25. Mimo oddalenia od cywilizacji Wyspy Wielkanocnej odwiedza ją całkiem sporo turystów. Oczywiście będziemy musieli poświęcić dużo czasu. Lot ze stolicy Chile, Santiago, trwa 5 godzin, ale latają wygodne samoloty - lądowisko na wyspie może nawet przyjąć wahadłowce i zostało dla nich zbudowane. Na samej wyspie znajdują się hotele, restauracje i jakaś infrastruktura rekreacyjna: plaże, wędkarstwo, nurkowanie itp. Gdyby nie posągi, wyspa uchodziłaby za niedrogi azjatycki kurort. Ale kto wtedy dotarłby do niego na drugim końcu świata?

Lotnisku w Wyspa Wielkanocna

Obejrzyj wideo: Zagadkowe Ruiny Dawnych Budowli z Wysp Pacyfiku (Może 2025).

Poprzedni Artykuł

Jason Statham

Następny Artykuł

Ciekawe fakty o Klyuchevsky

Powiązane Artykuły

Jewgienij Leonow

Jewgienij Leonow

2020
Kościół wstawiennictwa nad Nerl

Kościół wstawiennictwa nad Nerl

2020
20 faktów o Szkocji, jej historii i czasach nowożytnych

20 faktów o Szkocji, jej historii i czasach nowożytnych

2020
30 zabawnych faktów na temat skorupiaków: odżywianie, dystrybucja i umiejętności

30 zabawnych faktów na temat skorupiaków: odżywianie, dystrybucja i umiejętności

2020
Cytaty zaufania

Cytaty zaufania

2020
Co to są paronimy

Co to są paronimy

2020

Zostaw Swój Komentarz


Ciekawe Artykuły
Andrey Kolmogorov

Andrey Kolmogorov

2020
Co to jest startup

Co to jest startup

2020
Kto jest mizantropem

Kto jest mizantropem

2020

Popularne Kategorie

  • Fakty
  • Ciekawy
  • Biografie
  • Osobliwości miasta

O Nas

Niezwykłe fakty

Podziel Się Z Przyjaciółmi

Copyright 2025 \ Niezwykłe fakty

  • Fakty
  • Ciekawy
  • Biografie
  • Osobliwości miasta

© 2025 https://kuzminykh.org - Niezwykłe fakty