Cyganie to najwięksi ludzie na Ziemi, bez własnej państwowości. Ciemnoskórzy czarnowłosi byli prześladowani prawie zawsze i wszędzie. Zostali wypędzeni z rodzimych Indii i od tego czasu Romowie nie znaleźli miejsca na zwarte mieszkanie. Sami Cyganie żartują, że to nie wygnanie i prześladowanie, to Bóg dał im cały świat do osiedlenia.
O Cyganach mówi się wiele złych rzeczy i większość z nich jest prawdą. Cyganie - w większości - naprawdę nie są skłonni do produktywnej pracy i często nie zarabiają na życie w najbardziej prawy sposób. Nie da się jednoznacznie winić całego narodu, tak jak nie da się jednoznacznie stwierdzić, czy ma to charakter narodowy, czy też wywołała go presja zewnętrzna. Rzeczywiście, przez wiele stuleci Cyganie mogli zarabiać tylko na pracę, którą gardzili miejscowi. Z drugiej strony w ZSRR, gdzie Cyganie mieli zapewnioną pracę i można było iść do więzienia za koczowniczy tryb życia, część Cyganów nadal mieszkała w obozach koczowniczych i handlowała kradzieżami.
Widać wyraźnie, że Cyganie to lud o bardzo trudnej historii i bardzo trudnej teraźniejszości. Żyjąc przynajmniej w obojętnym, a częściej wrogim środowisku, udaje im się zachować obyczaje i często żyją, prawie nie asymilując się z otoczeniem.
1. Z naukowego punktu widzenia pojedynczy naród „Cyganie” nie istnieje - pod względem etnicznym społeczność ta jest raczej niejednorodna. Jednak zarówno samym Romom, jak i osobom wokół nich łatwiej jest zjednoczyć Romów w jedną grupę - wszyscy ci Sinti, Manush, Kale i inni nie różnili się stylem życia.
2. Wobec zrozumiałego braku jakichkolwiek źródeł pisanych, naukowcy próbują ustalić pochodzenie Romów na podstawie cech pośrednich, przede wszystkim językowych. Michaił Zadornow zademonstrował przykład tego, jak można odtworzyć historię narodu na podstawie językowej. Według jego „badań”, wszystkie narody świata wywodzą się od Rosjan, którzy w epoce lodowcowej rozproszyli się („rozproszyli”) po świecie. Jednak w odniesieniu do Romów takie badania są uważane za poważne. Według ogólnie przyjętej wersji Cyganie nie później niż w III wieku pne. mi. wyemigrowali z Indii, które były ich ojczyzną, na zachód, docierając do Persji i Egiptu.
3. Cyganie żyją wszędzie. Ich liczba jest bardzo zróżnicowana w zależności od kraju, ale trudno znaleźć kraj, w którym Romowie byliby całkowicie nieobecni. Większość Romów mieszka w Stanach Zjednoczonych, Brazylii, Hiszpanii, Bułgarii i Argentynie. Rosja z 220 000 Romów zajmuje szóste miejsce na tej liście. W Kanadzie, Serbii, Słowacji oraz Bośni i Hercegowinie istnieją znaczące społeczności romskie.
4. Pomimo tego, że ludność cygańska pochodzi z Indii, nie ma już w tym kraju rdzennych Cyganów - wszyscy oni kiedyś przenieśli się do Persji. Ale w Indiach jest ludność cygańska - część Cyganów wyemigrowała z Persji. Cyganie w Indiach są osiadłymi i szanowanymi ludźmi - Indianie czczą ludzi, których skóra jest nawet nieco jaśniejsza od ich skóry. W Indiach są też fałszywi Cyganie. Brytyjczycy, którzy skolonizowali Indie, tak naprawdę nie starali się ustalić, do kogo należą ci lub ci Indianie. Widząc żebraków lub ciemnoskórych ludzi na ulicy, aby zająć się jakimś rzemiosłem, Brytyjczycy odwołali się do Ojczyzny (Cygan wspomina nawet o Conanie Doyle w „Kolorowej Wstążce”) - do Cyganów! Dlatego słowo cyganie zaczęło odnosić się do przedstawicieli niektórych wędrujących kast indyjskich.
5. Stereotypy dotyczące Romów są różnie interpretowane w różnych krajach. Wiadomo, że w Rosji i ZSRR doceniano muzykalność Cyganów i ich zamiłowanie do tańca. Ogólny stosunek do Romów był negatywny, ale uważano, że „chociaż dobrze śpiewają i tańczą”. W krajach europejskich muzykalność Cyganów została uznana za cechę negatywną - mokasyny, również tańczą i śpiewają.
6. Mieszkaniec Wielkiej Brytanii o nazwisku Smith z dużym prawdopodobieństwem ma brytyjskie korzenie. Kiedy brytyjskie władze zaczęły próbować w jakiś sposób przyzwyczaić Romów do cywilizowanego życia, zaczęły masowo przybierać imię Smith. W języku angielskim „smith” to kowal. Gdzie jest kowal, tam są konie, gdzie są konie, są Cyganie. A Smith to jedno z najczęstszych nazwisk w Anglii, idź na początku XIX wieku, zidentyfikuj wszystkie smagłe Smithy. Pomimo wszelkich wysiłków rządu, koczowniczy Cyganie w Wielkiej Brytanii żyją do dziś, po prostu zmienili swoje konie na przyczepy kempingowe.
7. Szybkość, z jaką Romowie rozprzestrzeniają się po Europie, jest imponująca. Pierwsze dowody na to pochodzą z 1348 roku, kiedy to Romowie osiedlili się na terytorium dzisiejszej Serbii. Już w połowie następnego stulecia obozy cygańskie stały się znanym szczegółem panoramy Barcelony i Wysp Brytyjskich.
8. Początkowo Europejczycy byli przyjaźnie nastawieni do Romów. Pokazali im dokumenty rzekomo wydane przez władze świeckie i duchowe, zgodnie z którymi Romom wolno było żebrać i wędrować. Niepiśmiennym Romom powiedziano, że nałożono na nich pokutę, zakazującą im mieszkania w stacjonarnych mieszkaniach. Okres pokuty liczono w latach. Jednak bardzo szybko Cyganie zdobyli opinię zręcznych złodziei, a okres ich pomyślności skończył się raz na zawsze. Od mniej więcej końca XV wieku zaczęli ich prześladować.
9. Dość szybko prześladowania Romów przyniosły motyw religijny. Rzeczywiście, gdzieś na stepie płonie ognisko, wokół którego krążą ludzie, rozmawiając niezrozumiałym językiem, tańczą dziwne tańce do dziwnej muzyki - dlaczego nie sabat czarownic? A Cyganie umiejętnie tresowali zwierzęta i dużo wiedzieli o lecznictwie i niezbyt ziołach. Taką wiedzę i umiejętności przypisywano także czarownikom i czarownicom.
10. Hipotetycznie Romowie mogliby zasymilować się w krajach europejskich, gdyby nie struktura cechowa ówczesnego przemysłu. Tylko członkowie warsztatów lub cechów, którzy przeszli określone szkolenie, mogli wykonywać określone rzemiosło. Pojawienie się nowych kowali, rymarzy, jubilerów, szewców itp. Uderzyło w interesy cechów, a Romowie początkowo znaleźli się w marginalnych warstwach społeczeństwa.
11. W średniowieczu, które obecnie uważa się za okrutne - tysiące ludzi gromadziło się na publicznych brutalnych egzekucjach itp. - Cyganie byli eksmitowani ze swoich ziem. Więc dotarli do Ameryki i Australii. W Szwecji, Anglii i niektórych krajach germańskich istniały przepisy nakazujące egzekucję Romów, ale ze względu na koczowniczy tryb życia tych ostatnich rzadko były one używane. W XX wieku reżim Hitlera zabił około 600 000 Romów wyłącznie na podstawie narodowości.
12. Prawa przeciwko Romom zostały prawie powszechnie zniesione pod koniec XIX wieku. Uważa się, że zniesienie tych praw zapoczątkowało integrację Romów ze społeczeństwami krajów, w których mieszkali. Jednak praktyka pokazała, że zdarzały się pojedyncze przypadki prawdziwej integracji i generalnie Romowie nadal prowadzili swój zwykły tryb życia.
13. Romowie przybyli do Rosji w połowie XIX wieku z Niemiec przez Polskę. Wielu Cyganów służyło wówczas w armii rosyjskiej, zajmując pozycje niewalczące. Służyli jako stajenni, rymarze, kowale itp. Jednak w ogólnym środowisku cygańskim taka usługa była uważana za haniebną.
14. Pomimo ogólnej nietolerancji islamu wobec Gojów, Turcy byli zaskakująco tolerancyjni wobec Romów. To prawda, że tolerancja ta dotyczyła tylko osiadłych Romów, którzy zajmowali się rękodziełem związanym z obróbką metali - kowali, rusznikarzy, jubilerów. Płacili mniej podatków niż chrześcijanie, a rusznikarze byli całkowicie zwolnieni z podatków. Cyganie chętnie przyjęli islam. Po upadku Imperium Osmańskiego tak łagodna postawa pozostawiła Cyganów na boku - wyzwolona miejscowa ludność, nie mogąc dotrzeć do Turków, rzuciła się, by zemścić się na Cyganach. Byli publicznie torturowani i straceni. Ci, którzy mieli szczęście, zostali zniewoleni. Według ogłoszeń prasowych w połowie XIX wieku w Mołdawii i na Węgrzech trafiały do dziesiątek osób.
15. Cygańska przyczepa stacjonarna nazywa się wardo. Ma kuchenkę, szafy, łóżko - wszystko, czego potrzebujesz do życia. Jednak jeśli pogoda na to pozwala, Cyganie woleli spać w Bender - połączeniu namiotów i jurt ludów koczowniczych z północy. Dzieci rodziły się i zmarły tylko w Bender - vardo nie należy kojarzyć ani z przybyciem człowieka do życia, ani z jego odejściem. Teraz wardy stały się drogimi przedmiotami kolekcjonerskimi - płacono za nie dziesiątki tysięcy dolarów.
16. Najbardziej skuteczną drogą do asymilacji Romów był Związek Radziecki. To prawda, że oficjalne dane dotyczące 90% osiadłych Romów są nieufne, ale rzeczywiście było wielu osiadłych Romów. Były kołchozy chłopskie, dzieci uczęszczały do szkół i kontynuowały naukę, Cyganie służyli w wojsku. Był też bicz - łatwo skazano Cyganów na kilkuletnie więzienie za pasożytnictwo lub włóczęgostwo. Po rozpadzie ZSRR ustały systematyczne prace nad integracją chłopów, ale Romowie nie wrócili do dawnego trybu życia. Obecnie wędruje około 1% rosyjskich Cyganów.
17. Po rozpadzie ZSRR i wejściu byłych krajów socjalistycznych do Unii Europejskiej Romowie stali się prawdziwą katastrofą dla krajów „starej” Europy. Setki tysięcy Cyganów zalało ulice największych europejskich miast. Cyganie angażują się w żebractwo, oszustwa i kradzieże. Jeśli w Rosji Romowie są aktywnie zaangażowani w handel narkotykami, to w Europie ten biznes jest kontrolowany przez poważniejsze struktury etniczne, więc Romowie żyją bardzo słabo.
18. Nawet zasymilowani Romowie zachowują wiele starych zwyczajów, zwłaszcza w odniesieniu do stosunków rodzinnych. Głową rodziny jest oczywiście mąż. Kilku synów i córek odbiera rodzice. Wcześniej było to robione, gdy dzieci miały 15 - 16 lat, teraz próbują poderwać pana młodego lub pannę młodą jeszcze wcześniej - przyspieszenie dotknęło również Cyganów. Fakt, że panna młoda była dziewicą, należy wykazać za pomocą prześcieradła. Ani oficjalny wiek zawarcia małżeństwa, ani różnica wieku młodych ludzi nie odgrywają żadnej roli - ślub 10-letniego chłopca i 14-letniej dziewczynki jest całkiem możliwy i odwrotnie.
19. Na cygańskich weselach nie ma pijaków, chociaż trzydniowe biesiady organizowane są bardzo wspaniale. Cyganie piją na nich tylko piwo, a specjalnie wyznaczone osoby czuwają nad stanem gości, którzy szybko zdejmują pijanego gościa ze stołu.
20. Cygan Timofey Prokofiew został pośmiertnie Bohaterem Związku Radzieckiego - brał udział w Siłach Desantowych Olshansky, kiedy 67 osób przez dwa dni odpierało ataki całego garnizonu niemieckiego w Mikołajowie. Prokofiew, podobnie jak 59 jego towarzyszy, poległ w bitwie.
21. Może siedmiostrunowa gitara nie jest wymysłem Cyganów, ale popularność zyskała dzięki rumom. Wiele romansów rosyjskich, uważanych za klasyczne, jest albo zapożyczonych od Cyganów, albo nosi piętno muzyki cygańskiej. Muzyka Emira Kusturicy i Petara Bregovicha jest również bardzo podobna do cygańskiej.
22. Ze względu na wieczny niepokój i złą opinię Romów wśród wybitnych postaci nauki, kultury, sztuki czy sportu praktycznie nie ma Romów. Być może tak, ale ich cygańskie pochodzenie było dość ukryte. Przecież nawet teraz czyjeś głośne stwierdzenie „Jestem Cyganem!” sprawi, że przytłaczająca większość obecnych będzie chciała sprawdzić zawartość swojego portfela. Wiadomo, że Elvis Presley i Charlie Chaplin mieli cząstkę cygańskiej krwi. Założycielami dość znanej grupy „Gypsy Kings” są Cyganie. W ZSRR / Rosji piosenkarz i aktor Nikolai Slichenko cieszy się zasłużoną popularnością. Ale znacznie bardziej znani są fikcyjni Cyganie, tacy jak Esmeralda, Carmen, Cygan z Aza czy główny Cygan ZSRR, Budulai.
23. Jakieś szczególne dążenie Cyganów do wolności, wolności - mit wymyślony przez próżnych pisarzy. Zachowanie Romów w społeczności jest ściśle regulowane i otoczone wieloma tabu. A poza wspólnotą życie Cygana jest nie do pomyślenia - wydalenie z obozu uważane jest za najpoważniejszą karę. Jest też sporo dziwactw. Cały obóz przybiega na poród, a Cygan pójdzie do ginekologa tylko pod groźbą śmierci.
24. Ogromna moc „barona” (w rzeczywistości „baro” - „wodza”) jest tym samym mitem. Baro jest niejako oficjalnym przedstawicielem Romów, któremu powierzono upoważnienie do komunikowania się z oficjalnymi władzami lub innymi społecznościami. Część Cyganów poza obozem jest słabo uspołeczniona - nie znają dobrze języka, nie rozumieją dokumentów lub po prostu nie potrafią czytać i pisać. Następnie przemawia w ich imieniu baron, który zaopatruje się w kilogramy złotej biżuterii i inne atrybuty luksusu i siły zapewniające solidność. Jednak w poważnych sprawach decyzję podejmuje tzw. „Kris” to rada najbardziej autorytatywnych ludzi.
25. Stopniowo zmienia się stosunek Romów do nauki. O ile wcześniej dzieci były wysyłane do szkoły tylko pod naciskiem agencji rządowych, to teraz młodzi Romowie chętnie się uczą. Na szczęście w wielu krajach europejskich przynoszą ogromne korzyści. Generalnie Romowie bardzo dobrze traktują dzieci, jednocześnie przymykając oczy na to, że dzieci mogą być brudne lub źle ubrane.