Coral Castle na Florydzie (USA) jest legendarny. Sekrety stworzenia tej wspaniałej struktury owiane są ciemnością. Sam zamek to zespół figur i budowli wykonanych z wapienia koralowego o łącznej wadze około 1100 ton, których piękno można podziwiać na zdjęciu. Kompleks ten zbudowała tylko jedna osoba - łotewski emigrant Edward Lidskalnin. Rzeźbił konstrukcje ręcznie, używając najbardziej prymitywnych narzędzi.
Jak przeniósł te ogromne głazy, pozostaje nierozwiązaną tajemnicą. Lista tych budynków obejmuje:
- Wieża ma dwa piętra (waga 243 tony).
- Mapa stanu Floryda wyrzeźbiona w kamieniu.
- Podziemny zbiornik ze schodami prowadzącymi w dół.
- Stół w kształcie serca.
- Zegar słoneczny.
- Fotele szorstkie.
- Mars, Saturn i Księżyc ważą trzydzieści ton. I wiele tajemniczych konstrukcji, położonych na powierzchni ponad 40 hektarów.
Życie twórcy Koralowego Zamku
Edward Leedskalnin przyjechał do Ameryki w 1920 roku, kiedy nie zakochał się w swojej wieśniaczce, 16-letniej Agnes Scaffs. Emigrant osiadł na Florydzie, gdzie liczył na wyleczenie z gruźlicy. Facet nie miał silnej sylwetki. Był niski (152 cm) i wątłą sylwetkę, ale przez 20 lat z rzędu sam budował zamek, przywożąc z wybrzeża ogromne kawałki koralowca, ręcznie rzeźbione postaci. Jak poszła budowa Koralowego Zamku, wciąż nikt nie wie.
Będziesz zainteresowany poznaniem zamku Golshany.
Niezrozumiałe jest również to, jak jedna osoba przeniosła ważące kilka ton bloki: Edward pracował wyłącznie w nocy i nikogo nie wpuszczał na swoje terytorium.
Kiedy jeden z prawników chciał przeprowadzić budowę w pobliżu swojej siedziby, przeniósł swoje budynki w inne miejsce kilka mil dalej. Jak to zrobił, to nowa tajemnica. Wszyscy widzieli, że zbliża się ciężarówka, ale nikt nie widział przerzutek. Na pytanie znajomych emigrant odpowiedział, że zna tajemnicę budowniczych egipskich piramid.
Śmierć właściciela
Leedskalnin zmarł w 1952 roku na raka żołądka. W swoich dziennikach znalazł niejasne informacje o „kontroli przepływów energii kosmicznej” i ziemskim magnetyzmie.
Po śmierci tajemniczego emigranta towarzystwo inżynieryjne przeprowadziło eksperyment: potężny spychacz został przewieziony na plac budowy, który próbował przesunąć jeden blok, ale maszyna była bezsilna.