Struś to ptak wyjątkowy nie tylko ze względu na swoje rozmiary. Najważniejsze, co wiedzą o strusiu osoby niezbyt zainteresowane biologią, jest to, że w razie niebezpieczeństwa struś chowa głowę w piasek. Największy ptak to także największe nieporozumienie. Strusie nie chowają głowy, rozkładają całe ciało po ziemi, aby stać się jak najbardziej niewidzialnymi. Głowa odpowiednio na długiej szyi kładzie się na ziemi.
Strusie są również, jeśli nie wyjątkowymi, to bardzo rzadkim przykładem względnie rozsądnej postawy człowieka wobec zagrożonego gatunku zwierząt. Ludziom udało się bez wahania wytępić dziesiątki gatunków zwierząt. Ale gdy w drugiej połowie XIX wieku gigantyczne ptaki były na skraju zniszczenia, ludzie podjęli skuteczne działania, aby zachować strusie. Powstały dziesiątki gospodarstw - okazało się to również dochodowym biznesem - i teraz, w dającej się przewidzieć przyszłości, zniszczenie strusi nie jest zagrożone.
Ptaki są bardzo ciekawe i zróżnicowane zarówno pod względem cech, jak i zwyczajów. Czasami struś może wydawać się wyjątkowo głupi, a czasami jego zachowanie wygląda bardzo inteligentnie. Strusie są uważane za najlepszych ojców, ale w niewoli, jeśli rozmiar karmników jest nieprawidłowo dobrany, dorosłe strusie mogą dobrze deptać młode zwierzęta w ich pobliżu. Oto kilka mniej znanych faktów i opowieści o strusiach i ich sposobie życia.
1. Sklasyfikowanie strusi jest bardzo proste. Ptak z dwoma palcami to struś afrykański, z trzema to australijski emu, a z czterema to nandu południowoafrykańskiego. Formalnie nandu i emu nie są strusiami, ale spory naukowców w tym przypadku są zbyt kazuistyczne, wystarczy spojrzeć na obrazy strusia, nandu i emu. Struś dwupalczasty z niebieską szyją - somalijski lub południowoafrykański, różowa szyja to charakterystyczna cecha strusi masajskich i malijskich.
2. Kwestia, czy odlegli przodkowie strusi latali, czy nie, pozostaje kontrowersyjna. Wygląd zdaje się wskazywać, że w szczegółach - strusie są ptakami i są do nich podobne przede wszystkim obecnością skrzydeł. Jednak w tym przypadku musimy przyznać, że strusie ewoluowały w przeciwnym kierunku. Zniknęły kil - duży mostek, do którego przyczepione są „latające” mięśnie skrzydeł. Kości strusi uzyskały inną strukturę niż kości ptaków. Dotyczy to również piór. Są podobne do piór innych ptaków, ale zasadniczo różnią się od nich. luźność - rowki piór nie przylegają ich do siebie, przez co pióra nie tworzą ciągłej powierzchni skrzydła. Być może taki zygzak ewolucji jest spowodowany faktem, że przodkowie strusi byli znacznie więksi od dzisiejszych ptaków (istnieją na to skamieliny) i byli skazani na niezdolność do latania ze względu na swoje rozmiary.
3. Jak wiesz, Australijczycy zawsze mają pecha do zwierząt. Albo króliki niszczą pola w katastrofalnym tempie, teraz populacja kotów szaleje, potem wielbłądy, które rozmnożyły się do punktu niemożliwego, zamiatają wszystko na swojej drodze w poszukiwaniu wody, potem miliony ptaków i krokodyli giną od trzciny. A w 1932 roku na południowym zachodzie kontynentu toczyły się prawdziwe operacje wojskowe przeciwko emu. Ptaki, które od lat migrują z centralnych regionów bliżej oceanu, nagle znalazły po drodze zaorane pola - rolnicy po Wielkim Kryzysie dramatycznie powiększyli obszary uprawne. Oczywiście emu od razu zapomniał o migracji - w pobliżu jest pożywienie i woda, drapieżników nie ma. Ogrodzenia farmy zostały zaprojektowane tak, aby były odporne na króliki, a nie na pół kwintala ptaków. Rolnicy, którzy mieli już trudności z powodu spadających cen, wszczęli alarm i zwrócili się o pomoc do ministra obrony. „Zapłać za kule!” - odpowiedział minister i przydzielił karabiny maszynowe. Pierwszy atak na stado 20 000 ptaków haniebnie nie powiódł się - strusie rozproszyły się po rozległym terytorium z powodu deszczu, sprawiając, że ogień z karabinu maszynowego był nieskuteczny. Próbowali gonić ptaki na ciężarówce, zwabiali je w zasadzki, próbowali czatować w pobliżu wodopoju - na próżno. Po wystrzeleniu 2500 nabojów żołnierzom udało się zabić od 50 do 200 ptaków, niektórzy ornitolodzy mówią nawet o 12 martwych strusiach. Wojsko zgłosiło dowództwu około 500 pokonanych przeciwników i brak własnych strat. Minister obrony zameldował się w parlamencie i po przegrupowaniu sił strusiom zadano drugi cios. Tym razem osoby, które zdobyły doświadczenie bojowe (według ich relacji) działały sprawniej i po wystrzeleniu 10 000 nabojów zabiły 1000 i zraniły 2500 ptaków. Dopiero po takiej porażce parlament przerwał ten cyrk i po prostu ogłosił nagrodę dla każdej głowy strusia. W 1934 r. Wypłacono ponad 57 000 nagród.
4. Strusie można dosiadać w taki sam sposób jak konie. Oczywiście nie będzie można złapać pierwszego strusia, który się pojawi, osiodłać go i przejechać się konno. Struś to ptak wystarczająco silny, by być krnąbrnym. Niemniej jednak strusie są bardzo wyszkolone, a nawet biorą udział w wyścigach. Zawodowi dżokeje rywalizują w wyścigach strusi od drugiej połowy XIX wieku. W amerykańskim stanie Floryda wyścigi strusi są uważane za jeden z najpopularniejszych sportów. Wyścigi strusi odbywają się również w stanach Iowa, Minnesota, Kalifornia, Nevada, Luizjana, Arizona i Michigan. W Europie najpopularniejsze gonitwy strusi odbywają się w Holandii. Strusie rywalizują zarówno pod siodłem, jak iw rydwanach.
5. Strusie w ogóle, jako gatunki biologiczne, zostały uratowane dzięki swojej bezpretensjonalności i zdolności do rozmnażania się w niewoli. Kiedy w latach osiemdziesiątych XIX wieku założono pierwsze fermy strusi w Afryce Południowej i Stanach Zjednoczonych, ptaki te znajdowały się na skraju całkowitego zniszczenia. Były rozstrzeliwane tysiącami w celu uzyskania pięknych piór. Kiedy zaczęli hodować strusie w niewoli, okazało się, że doskonałe pióra można uzyskać po prostu odcinając je trzyletniemu samcowi bez szkody dla jego zdrowia. Ile milionów strusi zostało zabitych, aby europejskie fashionistki i kobiety mody mogły dekorować swoje toalety strusimi piórami, nigdy się nie dowiemy. Organizowano całe wyprawy myśliwskie na strusie pióra. Nic dziwnego - kapelusze zdobione strusimi piórami nosiły wszystkie mniej lub bardziej zamożne kobiety w dużych miastach. W Londynie strusie pióro pod koniec XIX wieku mogło kosztować nawet 5 funtów - dwutygodniową pensję dla niezbyt wykwalifikowanego pracownika. Strusie pióra znalazły się na czwartym miejscu w eksporcie z Unii Południowej Afryki, zaraz po diamentach, złocie i wełnie. Biznes zakończył się gwałtownie w 1914 roku - wraz z wybuchem I wojny światowej moda damska stała się praktyczna przed ascetyzmem, a wyszukana biżuteria, taka jak pióra, przestała mieć znaczenie.
6. Popyt na pióra strusie jest nadal ograniczony. To prawda, że teraz nielotne ptaki nie są zabijane. Pióra z pierwszego rzędu na skrzydle ptaka są ostrożnie odcinane kilka milimetrów od skóry. Szczególnie cenione są pióra o symetrycznym ubarwieniu. Wykorzystywane są w sztuce zdobniczej i użytkowej do tworzenia różnorodnych kompozycji i instalacji, a także do ozdabiania odzieży i dodatków. I oczywiście częściej używa się sztucznych piór.
7. W Rosji baron Friedrich Falz-Fein rozpoczął hodowlę strusi w niewoli w 1882 roku. W swojej słynnej posiadłości Askania-Nova, położonej w regionie Azov, Falz-Fein osiedlił kilka malijskich strusi. Baron nie zamierzał czerpać zysków ze strusi, interesowały go możliwości adaptacji różnych egzotycznych zwierząt i ptaków w Rosji. W przypadku strusi eksperyment się powiódł. Wraz z innymi mieszkańcami Askanii-Nowej afrykańskie ptaki przetrwały wszystkie polityczne i militarne kataklizmy i do dziś mieszkają w rezerwacie. W imperium rosyjskim można było już wcześniej zobaczyć strusia. Co najmniej już w 1874 roku gazeta Moscow Telegraph opublikowała ogłoszenie wzywające Moskali do przyjrzenia się największemu ptakowi na świecie, zdolnemu do połykania dużych kamieni, a nawet żelaza. Bilet kosztował 25 kopiejek.
8. Strusie mają bardzo mały mózg iw rezultacie bardzo słabą pamięć. Każde nowe doświadczenie, zwłaszcza w niewoli, powoduje silny stres u strusi. Takim wrażeniem może stać się nawet zmiana diety. Ptaki potrzebują dużo czasu, aby „przetrawić” każdą zmianę w środowisku. Personel ferm strusi nosi ten sam rodzaj ubioru, do jakiego są przyzwyczajone ptaki. Strusie można przenieść na inne terytorium nie wcześniej niż na miesiąc przed rozpoczęciem krycia, w przeciwnym razie sezon zostanie utracony. Jednocześnie strusie mają bardzo silny instynkt stadny - jeśli przestraszony jeden ptak gdzieś ucieka, reszta pobiegnie za nim, nie widząc drogi. Może to spowodować obrażenia ptaków. Oswajanie strusi nie jest ich szkoleniem - ptaki po prostu przyzwyczajają się do nowego schematu wymaganych działań. Same strusie nie mogą nawet zorientować się, że w pomieszczeniu z niskim sufitem nie można ostro rozpiąć szyi, dlatego woliery w gospodarstwach mają trzy metry wysokości. Jeśli struś wbije głowę w drucianą siatkę, może złamać szyję, próbując ją wyprostować, zamiast odciągać głowę do tyłu.
9. Efektywność lęgowa strusia jest bliska 100%. Tylko część piór trafia do czystego odchodów, kilka lekkich, jak wszystkie ptaki, kości, niewielka część wnętrzności, głowa i łapy. Pióra są używane do biżuterii, skóra jest prawie tak samo ceniona jak wąż, a mięso konsystencją i smakiem przypomina wołowinę.
10. Nowo wyklute strusie z jaj mogą ważyć do kilograma i rosnąć do 20 centymetrów. W pierwszych miesiącach życia rosną w tempie 1 cm w ciągu 24 godzin, aż do osiągnięcia granicy wzrostu 160 - 180 cm Młode strusie osiągają masę handlową już po 10 miesiącach.
11. Hodowla strusi jest kilkakrotnie bardziej efektywna niż hodowla bydła. Od momentu zapłodnienia krowy do momentu osiągnięcia przez cielę masy handlowej, mija 650 dni, masa uzyskanego mięsa wyniesie 250 kg. Mniej więcej w tym samym okresie samica strusia da około 50 głów potomstwa. To około 2 ton mięsa i 50 m2 skóra. Koszt utrzymania ptaków opłacany jest wyłącznie poprzez sprzedaż skóry, reszta idzie na zysk. W tym przypadku okres rozrodczy samicy strusia trwa do 40 lat.
12. Mięso strusia, nawet w porównaniu z wołowiną, mięsem brojlerów i mięsem z indyka, zawiera mniej cholesterolu, mniej kalorii, zawiera mniej tłuszczu i więcej białka. Pod względem zawartości cholesterolu mięso pstrąga daje mniej więcej podobne wskaźniki.
13. Jaja strusie mogą ważyć od 500 do 1800 gramów, chociaż zdarzają się rekordziści o znacznie większej wadze. Zjada się tylko niezapłodnione jaja. Z reguły są to jaja składane na początku lub na końcu sezonu lub pozyskiwane od samic składających po raz pierwszy. Koszt jaj strusich zależy od pory roku i regionu, ale kupno jajka za mniej niż 500 rubli to dużo szczęścia. Pod względem składu jajo strusie z dokładnością do dziesiątych części procenta powtarza skład jaja kurzego, ale pod względem objętości może zastąpić 25 - 40 jaj kurzych. Ugotowanie jajka strusiego na twardo zajmie co najmniej półtorej godziny.
14. Na wolności strusie żyją w dość złożonych zbiorowiskach. Same strusie żyją w rodzinach składających się z samca, kilku samic, z których jedna jest dominująca, oraz młodych zwierząt. Dziesiątki takich rodzin może mieszkać na dobrych pastwiskach lub przy wodopojach na stosunkowo niewielkim obszarze. Ponadto obok strusi pasą się często duże stada roślinożerców - antylopy, zebry itp. Strusie mają doskonały wzrok - oczywiście ich oczy w sumie ważą więcej niż mózg - a roślinożercy mają dobry zapach. Ta symbioza pozwala poznać podejście drapieżników na długo przed. Ponadto różne drobiazgi zwierzęce - gady, płazy, gryzonie - które są niepokojone przez stado, stanowią doskonały pokarm uzupełniający dla strusi.
15. Strusie mogą być doskonałymi pasterzami. W Afryce rolnicy przystosowali się do wypasu strusi obok owiec. W takiej symbiozie z reguły nie przeglądają się ani drapieżniki, ani ludzie. W Ameryce Południowej nandu nie tylko strzeże stada setek gęsi, ale także samodzielnie „eskortuje” je na pastwisko iz powrotem do zagrody.